Radmor 5212 ktoś zna?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Diody akurat się nie świecą. Gdyby się świeciły, to przy widocznym ich wysunięciu ponad czoło płyty rzucałyby silny poblask na aluminiową płytę. To byłoby już bardzo widoczne.
Z drugiej strony odnoszę wrażenie, że jedne diody są wysunięte a inne nie.
I jeszcze jedno, na drugiej focie iluzoryczne świecenie to efekt lampy błyskowej.
Miejmy nadzieję, że osoba która wygra tą aukcję podzieli się z nami zdjęciami wnętrza i ogólnymi tych Radmorów.
Módlmy się o to by Pawelleon tylko się do niego nie dobrał, ponieważ nic nie wyląduje w UK tylko na polskimhifi.pl :(
A tak na marginesie nie tylko sprzedajacy ma znajomości z ZR Radmor. Znam osobiscie jedna osobę, która uważa że można odtworzyć ten sprzęt. Tylko jest mały problem z rekonstrukcją obudowy. A więc uważam że mozna tego dokonać :)
Dla większości ludzi jest to obojętne gdzie przeczytają o nim opis czy bedzie to UK czy polskiehifi czy radmory.za.pl.
Witam
Niestety niezbyt często ostatnio udzielam sie na tym forum , ale czytając te posty troche mi smutno że niektórzy koledzy z taką zaciekłoscią atakują innych (np.pawelleon'a)i powątpiewają w autentyczność wystawianych na portalach aukcyjnych przez coniektórych (natrixnatrix) elementów czy całych urzadzeń.
Nie bronię tu ani jednego ani drugiego z wymienionych wyżej kolegów ale przyznać trzeba że Unitra Klub nie jednokrotnie korzystał (poprzez swoich członków) z fotografi i wiedzy własnie tych kolegów a teraz jak sie już nie udzielają to należy ich opluć czy poddać ironii ??? dlaczego ? trudno sie potem dziwić że ci czy inni koledzy odpuścili sobie udział we wspólnej budowie Unitra Klubu i udzielają sie gdzie indziej - szkoda , może należy przemysleć coś zanim się napisze. Moim zdaniem najwiekszym skarbem Unitra Klubu nie są fotki czy jakies artykuły ale własnie Ci ludzie którzy wam tą wiedzę przekazali. W odniesieniu do "śledztwa" na temat systemu 52 to tak jak wprzypadku wielu prototypów , róznią się one czasami znacznie od przedstawianych na fotografiach czy starych folderach. Sam widziałem amplituner DSQ-300 który znacznie różnił się od tego który jest na folderze umieszczonym też na UK , niemniej na tym co widziałem też pisze DSQ-300 Unitra Diora , i widać że jest to wytwór maszynowy a nie zrobiony w garażu !.Dla tych co posiadają katalog zatytuowany "Elektroniczny sprzęt powszechnego użytku" z roku 1983 proponuję zajżeć na stronę 225 i spojżeć na magnetofon 9010 ! czy ktoś takowy widział ? , zapewne nie ale gdyby znalazł się na znanymportalu aukcyjnym , wielu zapewne powiedziałoby że "pan mietek sobie przerobił". Jestem ciekawy co niektórzy powiedzą jak na wspomnianym portalu aukcyjnym pojawi się prototypowa wieża Radmora ZM-5001 ! zapewne też wielu powie że "pan mietek z serwisu sobie zbudował z elementów wyrzuconych na smietnik w Gdyni". Panowie trochę pokory, wzajemnego zrozumienia i szacunku !!!
Pozdrawiam
NUMIX
Mając na uwadze, że zostałem "wyrwany" do odpowiedzi przez Kolegę Numixa:
- nie atakuję ani "pawelleona" ani "nutrixnutrix",
- nie napisałem, że można rekonstrukcję zrobić garażowo, ani że sprzęt z licytacji jest rekonstrukcją garażową,
- jako, że sprzęt jest formalnie wystawiony na sprzedaż, moim prawem jest zastanawianie się nad jego oryginalnością, tym bardziej, że jest to prototyp, który został "odnowiony", niewiele o nim wiadomo i istnieje znane mi tylko jedno zdjęcie - przykro mi, ale nie kieruję się w życiu ślepą wiarą (proszę mi wierzyć, że nie zastanawiałbym się publicznie nad tym, co kto ma w zaciszu domowym, to jego sprawa). Zachowanie moje odzwierciedla zwykłe zachowanie potencjalnego kupca, dla którego ma znaczenie czy wyda swoje środki finansowe na rekonstrukcję czy na oryginał,
- nie trzeba mi również udowadniać, że model (e) , prototyp (y) , egzemplarz (e) serii próbnej itd. mogą się różnić - tyle akurat wiem z własnej pracy zawodowej. Meritum to to czy ta seria prototypowa faktycznie ma różne wykonania. Zadawanie tego pytania związane jest z chęcia poznania prawdy. Myślę że dążenie to jest bliskie wiekszości ludzi i uznaję je za coś normalnego,
- i na koniec najważniejsze, gdzie są pieniądze tam nie ma zrozumienia. Jak najbardziej jestem za wzajemnym szacunkiem, nawet jeżeli zainteresowane strony nie darzą się sympatią.
Ps. O ile to możliwe, to prosiłbym sprzedającego o ucięcie spekulacji i wypowiedzenie sie na forum.
Kolega z forum sprawdził te zdjęcie i te diody to rzeczywiście odblask.
Sprzęt można odtworzyć tylko po co? Koszt bardzo wysoki, a i tak nie będzie to już to samo co oryginał.
Fakt, że Borek trochę przesadził "wjeżdżając" na Pawelleona.
Borek skąd masz pewność, że jeśli wygra ktoś inny to podzieli się z nami informacjami ?
Witam ponownie
widzę że zrobiło się gorąco , od razu chciałbym nadmienić że nie mam nic do kolegi Czarosława ! i nie było moim celem dotykanie kogokolwiek. Moje spostrzeżenia to wynik kilkunastu postów z róznych tematów na forum UK w których możemy czytać ironiczne a czasem nawet złośliwe uwagi czy przytyki , mnie chodzi jedynie o wzajemny szacunek bo nigdy nie wiemy "z kim tańczymy". Jak zauważył kolega Helmans , nie jest ważnym gdzie został umieszczony artukuł ale ważne że jest i to o sprzęcie zaginionym. Myślę że na temat wieży ZM-5200 powinien zabrać głos właśnie kolega Pawelleon który jest jednym z niewielu w polsce posiadaczy tej wieży , i czy komus się to podoba czy nie wiedzę na jej temat ma bezspornie Pawelleon oraz Natrixnatrix , czekamy Panowie na opowieści z krainy Radmora 5200 !!!
Niektórzy po prostu nie lubią się dzielić tym co mają (np: zdjeciami i info o budowie). Ale skoro ten sprzęt to unikat i istnieje forum zajmujące sie takim sprzętem to człowiek powinien poczuć potrzebę czynu społecznego.
Sprzet można odtworzyć dla własnej satysfakcji. W miesiąc można zrobić całą elektronikę, ale tylko wtedy gdy dysponujemy funduszami na taki cel.
Skad mam taką pewność? Jeśli wygra osoba z forum to dla "obowiązku" doda fotki tego sprzętu. Nie każdy jest samolubem.
witam!
Trochę głośno na tym Forum zrobiło się o mojej osobie , więc trzeba głos zabrać. Kolega Numix z lekka się wygadał że takową wieżę posiadam i oczywiście ten fakt potwierdzam.
Nie jest to jakaś domowa robota ale prototyp z Radmora. Jeśli chodzi o szczegóły , dane itp będą do wglądu na polskiehifi.pl. jak administratorzy strony wkleją artykuł.
Dziwi mnie postawa kolegi booorek89 . Nie tak dawno może z dwa miesiące temu na gadu - gadu , narzekał że nikt nie pisze artykułów o ciekawym sprzecie i ludzie którzy mieli coś do powiedzenia przestali pisać . Namawiał mnie abym przemyslał moją decyzję i się zastanowił. Jak Panowie-Unitromanicy moga zauważyć artykułów o rzadkich modelach sprzetu trochę popisałem a i zdjęc także powklajałem.
Postawiony przed faktem chyba zazdrości ze strony BOOOREK89 że trochę sprzetu rzadkiego mam a się wiadomościami nie podzielam utwierdziło mnie to we fakcie że dobrze zrobiłem wycofująć sie z działa na tej stronie.Ludzie którzy do mnie piszą bądż dzwonią a mają zapytania odnośnie sprzetu , staram się informować jeśli moja wiedza na to pozwala i nie czynię z tego rzadnych tajemnic.Sprzęt który kolekcjonuje to czasookres ponad dwudziestoletni i z tej racji moja kolekcja jest bardzo bogata.Niektórzy Panowie mają po -naście , -ścia lat a chcieli by mieć tego sprzetu bardzo dużo. Kolega Numix ma racje nigdy nie wiemy z kim tańcujemy ja mam szacunek dla wszystkich . Dla tych co dopiero zaczynają i dla tych co sporo wiedzą . Życie Panowie uczy pokory a takie podejście niektórych wręcz odstrasza . Nieważne gdzie się pisze , ważne aby współpraca zachęcała do dalszego działa a tutaj niestety tak nie jest .Co to za problem byłby dla mnie zrobić zdjęcie np Cezara , srebrnego T7010 ,srebrnego AT9010 ,ZM5212 czy wielu innych ciekawych sprzetów których wyszło mało i o niektórych nic nie wiadomo. Ale zostałem kiedyś wyprostowany w podobny sposób jak dzisiaj to zrobił kolega BOOOREK89 i powiem brzydko odechciało mi się pisać na tej stronie.Panowie z polskiegohifi trochę z innego wychodzą założenia a przedewszystkim informacje mają być rzetelne. No cóż trochę się rozpisałem , ale może to i dobrze.Panowie jeżeli chcecie coś osiagnąć to więcej szanujcie się nawzajem .
A co do snoba to nigdy nim nie byłem i chyba raczej nie zostanę , tylko trzeba umieć rozmawiać i wyciąg wnioski.
Pozdrawiam
Widocznie wyprodukowali wersje z angielskimi i polskimi napisami. Wzmacniacz z aukcji różni się od tego na naszym zdjęciu położeniem dolnych napisów (są wyżej) i kolorem tego wcięcia imitującego dwa segmenty.
I z jakiej paki palą się na nim wszystkie diody skoro nawet jest wyłączony (patrzcie na przełączniki sieciowe)? Gałka volume również jest na 0. Skala też nie powinna się świecić w całości.