Chore ceny sprzętu na portalach ogłoszeniowych.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wystarczy spojrzeć na inne ogłoszenia. Na przykład "Jezusa" sprzedaje za 78 tysięcy (stolik kawowy o takiej nazwie).
Psychiatra tu się kłania. Że administracja nie reaguje na takie jawne szukanie frajera to tego nie rozumiem.
Może to na stare "piniądze" te ceny.
Pozdrawiam
Grzesiek
Kolejny fantasta - za Emilię 407 też chce patyka:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/unitra-emilia-rm-407-radio-mag...
coś tylko fotek nie widać
Prawie jak "bomba atomowa":
Cezar Quadro
https://www.olx.pl/d/oferta/unitra-diora-cezar-qadro-CID4042-IDY...
U pana od Cezara da się jeszcze znaleźć Marcina. Też w niezłej cenie.
U pana od Cezara da się jeszcze znaleźć Marcina. Też w niezłej cenie.
Ale masz cenę do negocjacji, to może zjedzie do rozsądnej ;)
Co to w ogóle jest rozsądna cena? Ktoś, kto zarabia powiedzmy 4 tys. zł i jest kolekcjonerem sprzętu Unitry powie, że taka cena to kosmos, zdzierstwo i w ogóle jakieś szaleństwo i naciagactwo, czy bezczelne żerowanie na naiwności ludzkiej. No bo jak? Przecież ceny takiego poszukiwanego i rzadkiego sprzętu powinny być skrojone na kieszeń przeciętnie uposażonego człowieka. Dlaczego tak ma być? Jeśli ktoś zarabia 8 - 10 tys. zł i też jest pasjonatem Unitry, już na to spojrzy inaczej. Jeszcze inny zarabia 15, 20 czy 30 tys. (znając naszą mentalność narodową, to już musi być jakiś złodziej i oszust, bo przecież uczciwą pracą nie da się tyle zarobić) i też chciałby mieć takiego Cezara, po prostu go kupi, uważając cenę za normalną. Dlaczego więc sprzedawca ośmiela się dać taką "chorą" cenę. Otóż wcale nie chorą. Punkt widzenia, wiadomo, zależy od punktu siedzenia. Osobiście nie uważam tych cen za z d... wzięte. Każda potwora znajdzie swego amatora wcześniej czy później. Mieć o to pretensje do sprzedającego? Dlaczego? No tak. Nie stać nas na to, czyli sprzedawca to jest świr i wyzyskiwacz. Otóż wcale nie jest.
Takie jest moje wolne i niezawisłe zdanie.
Dobranoc Państwu :).
Taaa, na pewno.
Jeszcze tylko musimy ustalić jaką cenę każda ze stron uważa za rozsądną :)
Z tego co kojarzę, to ten Cezar wisiał na fb, bo ktoś go komuś sprzedał, niby, że miał być na wieki, a kupujący go jednak znielubił i próbował najpierw za 6500 a teraz chyba doliczył mu rok do wieku i inflację i jest za 8,500. nawet jakbym zarabiał 30000 , to uznałbym tę cenę za chorą... Przecież to nic innego, jak "trochę lepsza" Elizabetka...
To jest tylko dla fanboyów i handlarzy, którzy przetrzymają dwa-trzy lata i doliczą 2 tysiące i puszczą dalej. Innej w miarę racjonalnej definicji nie umiem znaleźć.
Większość rzadkich sprzętów unitry z takimi napompowanymi cenami to tylko inwestycja, bo będzie je można w przyszłości, dla odpowiedniego klienta, jeszcze bardziej napompować.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 606
- 607
- 608
- 609
- 610
- 611
- 612
- 613
- 614
- …
- następna ›
- ostatnia »
Wystarczy spojrzeć na inne ogłoszenia. Na przykład "Jezusa" sprzedaje za 78 tysięcy (stolik kawowy o takiej nazwie).