Kłopot w przestrojeniu tunera AS-6411
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Zatem chętnie poznam argumenty przeciw wycinaniu kondensatorów z płytki. Być może są ku temu jakieś konkretne przesłanki których po prostu nie znam. Nie jestem elektornikiem tylko mechanikiem i jeśli elementy o których pisaliśmy wycięte zostały przy samej płytce i nic z otworów montażowych nie wystaje, to dla mnie sprawa jest prosta.
Na jednej lekcji w mojej zacnej szkole była mowa o tym. Otóż nie można wycinać, gdyż to ma też swoją określoną pojemność. Im częstotliwość jest większa tym ma to większe znaczenie. Dlatego trzeba kondy wylutować. No chyba, że nie umiemy się lutownicą posługiwać i zrywamy nawet ścieżki :D
Domyślałem się że chodzi raczej o Ghz, lecz oczekiwałem na konkretne argumenty. Rozmawiamy jednak cały czas o zwykłym tunerze radiowym i częstotliwościach rzędu 100Mhz. Jeśli wytnę kondensator równo z płytką a otwory z resztkami nóżek są oddalone od siebie o kilka mm /5-6?/ to jaką posożytniczą indukcyjność czy pojemność mogą wprowadzić do układu? Usuwane kondensatory maja ok 18-47pF...
Uważam również że dygresja o braku umiejętności posługiwania się lutownicą jest lekko nie na miejscu .Nie dyskutujemy o tym czy ktoś potrafi czy nie.
Jeśli kolega Borek ma ochotę to z przyjemnościa możemy skonfrontować swoje umiejętności posługiwania się tym narzędziem. Ja nie kończyłem szkoły elektronicznej. Uzbrajałem jedynie przepusty komór ciśnieniowych w zakładzie wysokich cisnien PAN. Dla ułatwienia lutownicą i pod mikroskopem :)
Heh z miłą chęcią. Zapraszam do Olsztyna :)
Nie chodziło mi akurat o Ciebie, tylko ogólnie. Wiele ludzi ma z tym problem. Ja nikogo tu nie obrażam :)
Wydaje mi się, że w pewnych warunkach taka indukcyjność może powstać w zakresie CCIR. Trzeba zawsze rozwarzyć wszystkie możliwości kolego Vintage ;)
Mr.Borek, ja wcale nie czuję się obrażony :) Wychodzę z założenia że skoro mamy wspólną pasję i zainteresowania, to chyba nikt nikomu na złość celowo nie robi. Miło jest się wspierać i pomagać nawzajem. Znam to uczucie ponieważ od 6 lat działam czynnie na innym forum /Forum Motocyklistów/ i pomagam w mechanice mniej doświadczonym. Raczej nię piszę tekstów w stylu ..."jak nie umiesz trzymać klucza w rękach to się nie dotykaj bo popsujesz"... Każdy popełnia błędy i na nich się uczy, ale jesli można temu zapobiec i naprawić coć w prostszy i skuteczny sposób, to czemu nie?
...a do Olsztyna być może się wybiorę. Ma kumpla który prowadzi sklep z częściami do aut francuskich i czasem spotykamy się na "zacieśnienie" znajomości.
Grzej te lutownice ;)
pozdrawiam
Grzegorz
Z przyjemnością się podzielę. Szukałem w necie informacji na temat kłopotów z, lub po przestrojeniu tego tunera i wiele osób słyszało że coś w trawie piszczy, tylko nikt nie wiedział dokładnie co, ani gdzie :)
Na rozmaitych forach informacje były podobne: ..."zmień indykcyjność cewki L5, ściśnij/usuń zwój"..."Zmień wartość kondensatora szeregowo z diodą"..."Usunąłeś za dużo jeden kondensator"..." za mała jest wartość trymera C20"... itp. Dopiero ktoś chyba z "Elektrody" wspomniał że wina leży po stronie płytki wyświetlacza i to okazało się prawdą. Niestety dowiedziałem się jedynie że należy zmienić/wyrzucić jakiś kondensator, ale nic więcej. Dopiero kolega "serniczek" podesłał mi "gotowca" w którym było jasno napisane co i jak należy zrobić.
Pozdrawiam
Grzegorz
Co do pierwszego, to nie mogę się do końca zgodzić, o czym wczoraj wyczytałem w dość fachowej literaturze...