Podłączenie gitary do wzmacniacza, ale... przez gniazdo słuchawkowe?

16 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 0
Punkty: 20
Posty: 6
W klubie od: 27/07/2009

No i taki problem właśnie mam...

Posiadam gitarkę elektryczną (cort x1) oraz wzmacniacz Ibanez IBZ 10G, a także wieżę Unitry, właściwie to sam wzmacniacz i korektor :P
Gitarki samej do wzmacniacza nie mogę podłączyć, to wiem, gdyż to g**** da. Piecyk działa jako przedwzmacniacz, ale z wyjść mam tylko gniazdo słuchawkowe (duży jack). Techniczna specyfikacja sprzętu głosi, iż:

-headphones output: 170mW @ 32ohm

Wzmacniacz jest przystosowany do głośników (ew. kolumn) 8-16ohmowych, nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie. Zatem, mogę to podłączyć? Jakim kablem; czy jest potrzebna jakaś przejściówka?

Jeśli nie, to mogę kupić przedwzmacniacz z zestawów 'zlutuj to sam', żaden problem dla mnie, ale jeśli z piecykiem zadziała, to po co kasę wyrzucać, tym bardziej, że we wzmacniaczu gitarowym mam mój ukochany przester...

Tak przy okazji .. nie chodzi mi o granie 'na pałę'. Głównie liczy się dla mnie słyszenie każdego, nawet bardzo delikatnego szarpnięcia struny na dość niskiej głośności (w piecyku takie coś uzyskuję dopiero przy maksymalnej głośności, niestety kosztem bardzo irytującego szumu).

Cóż zatem czynić?

Pozdrawiam Was serdecznie i z góry dziękuję ludziom, którym chciało się czytać moje wypociny oraz, ewentualnie, na nie odpowiedzieć :)