Diora vs. Radmor. Jaki Radmor na początek?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nie obrażajcie się jeden z drugim to że ktoś hołduje temu co posiada to normalne (oczywiście są granice).
Od siebie powiem, że sam posiadam 5412 miałem też inne i uważam że np. na tle Ws-442 jest o wiele lepszy pod względem jakości dźwięku szczególnie średnich tonów słuchając z tymi samymi kolumnami oczywiście, Tosca - cóż tosca to połowa WS-442 z tunerem ale jest ładna (srebrna, pierwsza wersja) i to się u niej chwali ;-) Radmor 5102 jest ok ale na 4Ω, na 8Ω niestety stanowczo nie. Ja bym powiedział że 5412 łączy jakość dźwięku 5102 z mocą 442 (audiofilem nie jestem ale jednak różnica, nie faworyzując wielce 5412 jednak jest…).
Być może jest skomplikowany ale czy rezygnujemy z BMW na rzecz Daewoo bo jest mniej skomplikowane?
Temat ma od razu zabarwienie negatywne, wiadomo że każdy patrzy mniej czy bardziej przez pryzmat tego co sam użytkuje, można go ciągnąć baardzo długo każdy ma swój gust i dopóki ktoś nie stara się przekonać wszystkich że wzmacniacz z Finezji 3 "bije" WSH-205, można dyskutować, ale autor powinien sobie wyrobić zdanie na podstawie własnych obserwacji bo ostatecznie i tak nikt za niego nie wybierze…
DO-KŁA-DNIE. Ja tylko prosiłem o poradę, nie chcę wywoływać kłótni, jak widzę ta "ortodoksja" szuka tylko powodów do sprzeczek.
Ludzie, co wy sobie wyobrażacie??? Macie po 500, 300 postów i co? Nie jesteście ani moderatorami, ani Porucznikami (on jest tylko jeden) i jeszcze raz pytam, i co?
Dlaczego staracie się zaogniać sytuację, niekiedy z błahego powodu?
Proszę tutaj Shamana i moderatorów by na ten temat wreszcie zabrali głos!
NIE JESTEM POKEMONEM I NIE POZWOLĘ ŻEBY KTOŚ ODPALAŁ DO MNIE TEKSTY TYPU:
gościu czytaj uważnie
bo wg. mnie są od tego moderatorzy aby zwracać uwagę na takie szczegóły!
I co, marian? Poczułeś się lepiej że mi odpaliłeś że temat jest bez sensu? NIE JEST BEZ SENSU BO MIMO, ŻE MAM SKROMNĄ WIEDZĘ, TO CHCĘ DOBRY SPRZĘT KUPIĆ, CHCĘ PORADY A NIE GNOJENIA!!! JAK JUŻ GO KUPIĘ, BĘDĘ MÓGŁ INNYCH WSPIERAĆ SWOJĄ WIEDZĄ, CZY NIE ROZUMIESZ ŻE WYRASTA MŁODE POKOLENIE KTÓRE WYPIERA STARYCH PRYKÓW-MALKONTENTÓW W WALCE O PRZETRWANIE TEJ WSPANIAŁEJ MARKI JAKA JEST UNITRA I JEJ SATELITY??? AŻ TRUDNO TAK ZROZUMIEĆ I WESPRZEĆ MŁODSZYCH ZAMIAST ICH GNOIĆ???
Wszelkie agresywne posty będą od tej chwili zgłaszane moderatorom.
ręce opadają na takie podejście. ;(
Znalazłem odpowiedź. Diora popularniejsza, Radmor dokładniejszy i bardziej precyzyjny.
Typ Radmora jaki mógłby mnie zainteresować: 5412.
Nie mam więcej pytań i obiekcji. WNOSZĘ O NATYCHMIASTOWE ZAMKNIĘCIE TEGO TEMATU.
Szaman a skąd stwierdzenie że tosca to połowa WS442? Jak byś się przyjrzał układowi końcówki to jest nieco inna, a że podobna? Wszystkie są podobne z tamtego okresu. Już nie wspominając o przedwzmacniaczu że jest o niebo lepszy w AWS303. Tosca to zodiak jak już... To że radmor 5412 jest lepszy od WS442 pod względem jakości dźwięku to nie ulega wątpliwości, jednak nie polecałbym ani jednego ani drugiego. Jeśli nie zależy autorowi na tunerze wbudowanym to jest w czym innym wybierać. Przykładów trochę jest, WSH205, WS503, WS303, choćby i Fonica PW9010. A jeśli amplituner to nawet bym się pokusił na AT9100. Moc podobna do tego radmora, jakość dźwięku też w miarę, prosta i przejrzysta konstrukcja, łatwy w przestrojeniu. Wszystko co wymieniłem jest na pewno lepsze ogólnie od radmora 5412, choć pod względem jakości dźwięku może i podobne, to jednak tylko jakością odtwarzania bym się nie kierował. Nadal uważam że takie tematy są bezsensu, których sporo jest w sieci, wystarczy poczytać a nie zakładać kolejnych.
P.S. Autorze tematu, masz jakieś kompleksy? W którym momencie Cię gnoiłem? Tym że napisałem o bez sensownym temacie? Nie przesadzaj. Nadal tak uważam. Można powiedzieć że napisałem "ostro" do tego co stwierdził że ZM8XXX to ZRK. Dobra, pomylił się...Niech mu będzie. Takie pomyłki trzeba starać się prostować by inni nie czytali nieprawdziwych informacji.
Ludzie, co wy sobie wyobrażacie??? Macie po 500, 300 postów i co? Nie jesteście ani moderatorami, ani Porucznikami (on jest tylko jeden) i jeszcze raz pytam, i co?
Liczb postów nie ma nic wspólnego z rangą na forum...
Temat ma od razu zabarwienie negatywne, wiadomo że każdy patrzy mniej czy bardziej przez pryzmat tego co sam użytkuje, można go ciągnąć baardzo długo każdy ma swój gust i dopóki ktoś nie stara się przekonać wszystkich że wzmacniacz z Finezji 3 "bije" WSH-205, można dyskutować, ale autor powinien sobie wyrobić zdanie na podstawie własnych obserwacji bo ostatecznie i tak nikt za niego nie wybierze…
I tak będzie z każdym tematem w stylu: co wybrać, co lepsze, co z czym połączyć itp. itd...
marian1981.02. : OD TEGO SĄ MODERATORZY.
marian1981.02. : OD TEGO SĄ MODERATORZY.
A są tu?
Na prośbę autora postu temat zamykam.
To pochwal się młody człowieku skąd niby masz tą wiedzę (a raczej niewiedzę)? Pewnie z internetu. Widzisz zachwycasz się radmorem 5412 bo ma diody to i tamto. Mnie to nie satysfakcjonuje, wolę popatrzeć na niego okiem nie powiem fachowca, ale osoby która naprawiała trochę tego i tamtego i między innymi ten amplituner też. I powiem po raz kolejny, bo już było to parę razy omawiane w różnych wątkach, że jest to przekombinowana konstrukcja i nie polecam jej autorowi tego tematu. Awaryjny, nafaszerowany elektroniką, niemający aż takiego "KOPA" jak to jedni tu wypisują. Trudny w serwisowaniu. Jeśli nie zależy Ci na większej mocy i ma to być koniecznie amplituner to polecam Ci Radmora ale 5102 lub-TE, Tosca AWS303. Co do wzmacniaczy Diory to WS442 i pochodnych też nie polecam, są lepsze konstrukcje z pod znaku UNITRY. O nowszych radmorach się nie wypowiadam bo nie miałem styczności.