[GL] Unitra ZRK
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
No super to wygląda. Ta skala pasuje idealnie.
Udało się wymienić głowice w kolnej Uwerturze tzn. wersji bez napisu Uwertura. Tym magnetofonem prawie nie grałem bo nie dało się nim grać. Głowica była cała zjechana.
Jak posłuchałem jak on odtwarza i nagrywa.. to nagrywa pięknie jak i odtwarza :) a sam magnetofon miał trafić na śmietnik i w ostatniej chwili go uratowałem..
Rewelacja!!!
Dziękuję :)
Miałem lepszą jakościowo taśmie od moich pozostałych. Nie idealna ale trochę miała mniej lat.
Żeby każdy tak dbał jak Ty...
Nie zawsze tak było. Na wytłumaczenie mam to że byłem głupi i młody. Jeden magnetofon - chyba najcenniejszy sentymentalnie wyniosłem do piwnicy. Zamiast położyć go na czymś wyżej to położyłem na ziemi. No i to się zemściło. W piwnicy poszła rura i magnetofon stał do 3/4 w wodzie. Woda opadła a ja po iluś latrach go przyniosłem i tak schowałem do szafki. Swojego czasu podłączyłem go do prądu. Włączył się tylko silnik nie chodził. To co wtedy usłyszałem to moje na całe życie. Powiedziałem że go naprawię i naprawiłem. Wymieniłem w nim:
- głowicę,
- potencjometry (wszystkie),
- podkładki na silniku (widać na zdjęciu jak wyglądały),
- całe sprzęgło silnika,
- paski,
- rolka dociskowa,
- filc przy głowicy,
- całe czyszczenie na tyle w na ile umiałem (bo on był czarny z brudu)
- filc na głośnikach obu bo stary cały gdzieś zniknął.
- nowy kabel zasilający,
+ 3 razy był w naprawie bo zaczęło coś wyskakiwać i albo odtwarzał albo nie albo przestawał nagle nagrywać.
Ponadto żeby go całego skompletować dokupiłem te nakładki na szpule + pokrywę z pleksi.
Kwotowo to trochę wydałem ale się udało i doprowadziłem go do stanu takiego jak miał być od początku.
Wiesz jak się jest młodym to czasem się popełnia jakieś głupstwa, młodość ma swoje prawa.
Grunt, że jest już ok. A trochę czasu mi zajęło żeby było tak jak powinno.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- …
- następna ›
- ostatnia »
To zostawię z swoją skalą. Może to mnie zmotywuje do jej zmiany na skalę z zakresu CCIR.
The Living End :(