Kącik posiadaczy RM820 S Condor
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dzięki. Jak wszystko pokończę to się pochwalę kolekcją na jednym ujęciu.
Czekamy z niecierpliwością :)
Chyba trafił mi się fabrycznie wybrakowany egzemplarz :)
To i ja się pochwale moim.
Od nowości w rodzinie. Zaliczył za młodu wypadek samochodowy, dość mocno wymęczony życiem ale jeszcze gra, choć potencjometr od poogłaszania do wymiany (po wypadku skrzywiony, przez co zaczął działać jeden kanał, czasem nawet potrafi się odezwać, oczywiście to nie jedyny problem :) ). Ostatnio naszła mnie sentymentalna ochota na przywrócenie mu dawnej świetności :). Na chwile obecną brak mi czarnej klapki :/ wrr... Choć wpadłem na pomysł na wykonanie repliki, może się uda :).
Na razie zdjęcie obecnego stanu, przed rozpoczęciem napraw:).
Będę dopingował :) Ja mam czarnego z czerwonymi obręczami.
Witam ponownie. Problemów ciąg dalszy. Wymieniłem kondensatory na sprawne - głośniki trzeszczą dalej. Wymieniłem głośniki wysokotonowe na drugie - pierdzą dalej. W Condorze z którego to wyciągnąłem wszystko grało ładnie. Muzyka idzie przez kabel, na radiu tak nie trzeszczy. Nieważne czy potencjometry ustawione neutralnie czy inaczej. Problem jest cały czas. Nawet przy małej głośności..
.. Muzyka idzie przez kabel, na radiu tak nie trzeszczy...
Ciekawe stwierdzenie, ja myślałem, że muzykę słychać z głośników, a nie chodzi ona po kablu :)
Jak tyle wymieniłeś i problem cały czas pozostaje, oraz jeśli pojawia się przy połączeniu źródła zewnętrznego to należałoby szukać go w połączeniu (np kablu połączeniowym) lub w przedwzmacniaczu.
Chyba przedwzmacniacz pozostaje. Bo drugi Condor z tego samego źródła gra bardzo ładnie. Ta posła myśl techniczna, odłączysz coś od prądu i już nie działa :)
A tak naprawdę to kto widział na własne oczy niebieskiego RM820S?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- …
- następna ›
- ostatnia »
Do demontażu tych zawleczek potrzebujesz szczypiec typu "Seger".
Elektrolitów nie sprawdzisz zwykłym miernikiem. Potrzebny jest taki, który ma możliwość pomiaru pojemności. I to nie może być mierniczek za 30 pln :(.