Kącik miłośników magnetofonów kasetowych MK125
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ale autor szuka płytek od 125FM a nie 125.
Ale autor szuka płytek od 125FM a nie 125.
Tak, chodzi o MK125FM. Dzięki za chęć pomocy ze strony kol. rosjak.
Tu jest trochę... niestety płytek nie ma.
http://www.pwl.mikrokontroler.pl/radio_retro/mk125fm/mk125fm.htm
Jest, ale bez płytek pcb. Szukam czegoś takiego jak w załączniku.
Ze schematów wynika jasno że głowica UKF magnetofonu MK125FM strojona jest wariometrem, co znakomicie utrudniłoby jej przestrojenie na pełen zakres CCIR (niemal na pewno trzeba by wykonać nowe cewki strojeniowe). Może więc nie ma co żałować braku oryginalnej głowicy, tylko wykonać nową strojoną kondensatorem obrotowym? Pasować tu będzie miniaturowy kondensator strojeniowy AM/FM, np. TOKO lub MITSUMI, jakie były stosowane w odbiornikach przenośnych, także krajowych. Schematy głowic na dwóch tranzystorach bipolarnych są do siebie bardzo podobne, i nie powinno być problemów z odwzorowaniem którejkolwiek z nich. Trzeba tylko dopilnować aby była kompatybilna z płytką p.cz. od magnetofonu, w szczególności należy zwrócić uwagę na specyficzne, zawiłe połączenie masy. Trudniejsze będzie dopasowanie mechaniczne do magnetofonu a zwłaszcza napędu strojenia. Niestety nie posiadam takiego sprzętu, więc na razie więcej doradzić nie mogę. Wrzuć jakieś foty ze wskazaniem na miejsce w którym była głowica, to może coś uda się wykombinować.
A na razie dziękuję za zamieszczony załącznik. Niewiele można z niego odczytać, ale rozpoznałem dzięki niemu od jakiego sprzętu jest płytka magnetofonowa nabyta kiedyś na Wolumenie, walająca się w moich szpargałach. Zwróciło moją uwagę że choć bardzo podobna do typowej płytki od MK125, to jednak różni się obecnością krzemowego tranzystora pnp w końcówce mocy na acetkach, dzięki czemu można było połączyć galwanicznie stopień wstępny ze sterującym. Ku mojemu zadowoleniu okazało się że acetki są sprawne, udało się końcówkę uruchomić.
Dzięki Tomku za zainteresowanie moim tematem. Domyślam się, że radiowe głowice FM są Ci dobrze znane, a zapewne tworzysz z powodzeniem nowe. Oczywiście pomyślałem o odtworzeniu wspomnianej głowicy ale już w "górnym" zakresie. No bo skoro od początku to i tak już nie oryginał. Nie mniej jednak mam nadzieję, że kiedyś znajdę oryginał.
Ogólnie rzecz biorąc,to nie bardzo lubiłem ten model magnetofonu.Wolałem serwisować MK122-chyba były łatwiejsze w demontażu...Ale do rzeczy! Mam właśnie kilka sztuk Mk122 i...jeden Mk125,którego chciałbym się pozbyć,bo nie pasuje do mojej kolekcji. Jest to model z ostatnich lat produkcji,po modyfikacjach i ma oznaczenie B303. Jest po przeglądzie i jak na swoje lata gra i nagrywa całkiem znośnie! Mechanika zrobiona i jest w porządku wiec jest dobre przewijanie,dowijanie i brak kołysania dźwięku.Zwracam uwagę na takie szczegóły jak zaślepka otworu rewizyjnego do regulacji obrotów czy tuleje do baterii-które przeważnie się gubią! Jeśli byłbyś zainteresowany lub ktoś z klubowiczów to zapraszam!
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
MK 125 z mojej kolekcji .