MK232 i pochodne
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Kto posiada MK-235, ale w wersji bez wskaźnika? Miałem takiego w latach 1978-1990 i teraz mam wrażenie, że to rzadkość. Bo nagle okazuje się, że wszystkie MK-235 miały wskaźnik, a te bez wskaźnika to już 232. To jak to było naprawdę?
W przypadku serii MK23x trudno coś rozpatrywać w kwestiach rzadkości. To była masówka największa z możliwych. Na pewno trudniej niż łatwiej trafić na odmiany kolorowe 232P, a ich też było kilka wydań, bo np. brązy miały różne odcienie, a napisy bywały raz białe a raz czarne.
Co do 235, to wersja wskaźnikowa produkowana była dłużej, co nie znaczy że było jej więcej, bo danych ilościowych nie ma, choć po tylu latach to bez znaczenia, skoro znaczna większość już jest na śmietnikach. Sam rozebrałem ich na części ponad 10 i to zarówno 235 jak i 232.
W sumie to rzadkością jest MK235 z naklejkami Tesli. Ale jakie jest uzasadnienie tych oznakowań, trudno mi stwierdzić. Źródeł brak.
Z Teslą mi się coś się kojarzy. Nie pamiętam gdzie, ale było. Chyba w jakimś czechosłowackim odpowiedniku naszego RE.
Ten artykuł jest interesujący. Zapewne zainteresowani tymi magnetofonami dobrze go znają. Moim zdaniem warto przeczytać.
https://technique.pl/mediawiki/index.php/MK235_2022
O, to właśnie dokładnie ten. Też musi być z okolic 1978 roku. I dziwi mnie, że po usunięciu wskaźnika nie zmieniono oznaczenia modelu, a nic nie różniący się elektrycznie od 235 model 232 nowe oznaczenie dostał.
Technique.pl wspomina o kasecie dołączanej do 235 w wersji bez wskaźnika. Nie przypominam sobie takiego upominku.
Byłem bardziej pewien, że jest na odwrót. Mam dwie wersje bez wskażnika i za tą rzadszą uważałem ze wskaźnikiem. :)
Nasuwa się proste wyjaśnienie (pamietajcie o realiach epoki):
składało się z tego co w magazynie zostało
i tyle
"Towarzysze! PLAN wykonalim!"
O, to właśnie dokładnie ten. Też musi być z okolic 1978 roku. I dziwi mnie, że po usunięciu wskaźnika nie zmieniono oznaczenia modelu, a nic nie różniący się elektrycznie od 235 model 232 nowe oznaczenie dostał.
Technique.pl wspomina o kasecie dołączanej do 235 w wersji bez wskaźnika. Nie przypominam sobie takiego upominku.
W mk232 brak bezpiecznika po stronie pierwotnej trafo i prostownik diodowy zamiast selenowego.
Coś mi się wydaje, że w moim 235 też już były diody serii BYP, a nie selen. Były też tam kondensatory tantalowe, wtedy luksus robiący efekt WOW.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
Będziesz naprawiał swoje sprzęty to będziesz sam za siebie decydował.
Świat się nie zawali, jak poświęci czas na tego MK.