Nie samą Unitrą żyje człowiek
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tak właśnie teraz zrobiłem. Przy napięciu sieciowym i obciążeniu 0,58 A otrzymałem napięcie 25,4 V. Więc przy 220 V musiało być napięcie nominalne dla układu. Mój błąd, że sprawdzałem napięcie bez obciążenia. W takim wypadku chyba wlutuję STK. Ale to już nie dzisiaj. Oby zadziałał.
41 V jest dla 465.
https://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf/view/118701/SANYO/ST...
To co najlepiej tam wstawić? Zwykły rezystor? Tylko to raczej musiałby być jakiś ceramiczny większej mocy.
Mój błąd - nie doczytałem, że teraz piszemy o 459. Kilka volt możesz zbić szeregowo właczonymi diodami prostowniczymi (na każdej spadek ok.0,7V). Ale tak jak pisałeś pod obciążeniem napięcie przysiądzie a im wieksza moc tym mocniej.
41 V jest dla 465.
https://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf/view/118701/SANYO/ST...
To co najlepiej tam wstawić? Zwykły rezystor? Tylko to raczej musiałby być jakiś ceramiczny większej mocy.
Mój błąd - nie doczytałem, że teraz piszemy o 459. Kilka volt możesz zbić szeregowo właczonymi diodami prostowniczymi (na każdej spadek ok.0,7V). Ale tak jak pisałeś pod obciążeniem napięcie przysiądzie a im wieksza moc tym mocniej.
Autotranformator, obserwować napięcia na STK.
A po kiego wacka wyważać otwarte drzwi? Przecież napisałem, żeby wstawić STK465 PMC - wstawiałem je w różne sprzęty (Telefunken RA100, Telefunken RR100, Sony VX1L, Sony STR242L, Sanyo DCX233L, Sanyo DCX3510) i zawsze działały poprawnie, nawet w Sanyo DCX3510 gdzie oryginalnie stosowano STK465 - najwyższy z serii, z największym napięciem roboczym i dopuszczalnym. Raz wrócił do poprawki Sony VX1L, ale to dlatego, że znajomy niechlujnie podłączył kabel i zrobił zwarcie na zaciskach jednej kolumny.
Te STK są na tyle tanie, że można je wstawić, zapiąć sztuczne obciążenie - koniecznie 8 omów - i katować.
Jest jeszcze jedna możliwość uszkodzenia STK- kiepsko zaprojektowane kolumny, których impedancja w pewnych warunkach mocno spada.
Niestety w polskim internecie PMC nie są dostępne. Wszyscy zastrzegają sobie możliwość wysłania czegokolwiek. Ja niestety mieszkam w takim miejscu, że do najbliższych sklepów (w Bydgoszczy) mam ponad 70 km, więc praktycznie jestem skazany na zakupy w internecie. Natomiast koszt ściągnięcia tego z eBay jest niewiele mniejszy niż oryginał i przekracza wartość takiego sprawnego Teletona.
Cała taka sprawna wieża kosztuje 320 zł:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/wieza-teleton-a-390-produkcji-...
Jak mogłem zapomnieć o tym patencie z diodami? Zastosowałem je i udało mi się zbić napięcie zasilania o 2 V.
Niestety mój zamiennik i tak dostał przebicia zaraz po włączeniu...
Wyjścia są dwa.
1. Kupić podróbę, rozebrać i zainstalować rezystory emitorowe wewnątrz układu.
2. Naprawić starą hybrydę
Z napięciami nic nie kombinuj bo i tak napięcie spada do ok 30V pod obciążeniem.
Wg. zdjęcia na stronach to są:
https://www.soltronik.com.pl/stk465-uklad-scalony,3,13681,7161
http://www.jmele.home.pl/sklep/product_info.php?products_id=38920
Zadzwoń, upewnij się, że na pewno mają PMC - kup (nawet 2 szt.) - są po 20zł.
Dostałem kiedyś popsuty amplituner WEGA R350SH, na STK463. Oczywiście była uszkodzona hybryda. Ponieważ miałem oryginalny STK459 z dusza na ramieniu go zamontowałem bo napięcia zasilające były przekroczone i tak to działało chyba z 15lat w eksploatacji u brata. Aż do parapetówy w nowym domu, gdy niestety padł, zapewne od długotrwałego przeciążenia. Zakupiłem wtedy 2szt STK465 w jakiś pierwszym lepszym sklepie internetowym, chyba to była Huma. Gra już z 5 lat u mnie w sypialni - czyli raczej krótko i ciszej niż głośniej. Ale pamiętam, że testy kilkuminutowe testy na 8 omach robiłem. Drugi przykleiłem od środka do obudowy. Zerknę jak wrócę do domu jakie ma oznaczenia. Wierzyć mi się nie chce, że po wlutowaniu nowego, bez sygnału i obciążenia, natychmiast może się palić, nawet kiepski zamiennik. Na pewno wszystko inne jest ok?
Jank, już wiem, czemu ich nie znalazłem. Ja szukałem 459, a Ty podsyłasz mi linki do 465.
Ale to już nie ważne. Byłem dzisiaj u właściciela i stwierdził, że gra nie warta świeczki. On dostał go od kogoś, kto po nie udanej naprawie (przy okazji poprzegrzewał wszystkie ścieżki przy hybrydzie) i niezrealizowanej przeróbce na tranzystory dał mu go. Tamten zamiennik też przepalił się zaraz po włączeniu, ale tylko na jednym kanale, a ten teraz na dwóch. Koniec końców wymienił się Merkurym za to JVC, które mu kupiłem, a Krokusa już musiałem zakupić. Dał mi też do próby naprawy decka Toshiba PC-G50R. Coś jest uszkodzone w mechanizmie obrotowego zespołu głowic. To już myślę, że ogarnę.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- …
- następna ›
- ostatnia »
Może by na próbę obciążyć zasilacz odpowiednimi rezystorami, żeby wymusić prąd choćby po 0,5A na gałąź i wtedy pomierzyć napięcia?
Człowiek uczy się całe życie.