Nie samą Unitrą żyje człowiek
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tu mam ciekawostkę, tv Sanyo z pewexu z polskimi napisami z tyłu, to coś dla tych którzy opowiadają historie że pewex się nie liczył i że nawet nikomu się nie chciało zrobić tunera z niskim ukfem na polski rynek.
Swoją drogą ciekawe jaki sprzęt japoński ma teraz napisy po polsku, ja się nie spotkałem.
Oczywiście, że Pewex się liczył, światowe firmy takie jak właśnie Sanyo, Sony, Panasonic, czy owiany w Polsce bardzo dobrą opinią Technics produkowały tunery z naszym UKF OIRT, do tego w zestawie mogliśmy znaleźć instrukcje w języku polskim oraz opisy na tylnej ściance w postaci naklejek, chociaż z nadrukiem też się spotykałem ;) Sprzęt był dostosowany do rynku na jaki był przeznaczony, jaki miałoby przecież sens sprzedawać tunery z CCIR za nie małe dla Polaka pieniądze (na dodatek jeszcze w dolarach!) jeśli nie można by go było nawet w kraju używać :p
Dziś dostrzec polskojęzyczne opisy na sprzęcie.. Oj z tym faktycznie bywa ciężko..
Ostatnio zostałem szczęśliwym właścicielem Hitachi SR-604. Zakupiony jako niesprawdzany z uciętym kablem, okazało się o dziwo, że po podłączeniu go do sieci przemówił i to całkiem przyjemnie dla ucha. Sprzęt pochodzi z 79 roku więc tak samo jak moje 5102, jednakże Hitachi gra o dużo przyjemniej, głębokie niskie tony, odbiór UKF-u przeszedł moje najśmielsze oczekiwania VOX-a którego żeby posłuchać na innych odbiornikach potrzebuję sporej anteny, tutaj odbiera na kawałku teleskopowej antenki w stereo. (Zdjęcie jeszcze ze stołu warsztatowego:))
Posiadam także
Dual:
CV1200(niedawno sprzedany)
CV1400
CV1600
C819
CT1240
CT1640
Mam także Panowie pytanie o lata produkcji Teledyne RA-618 (który także trafił w moje ręce w bardzo przyjemnym stanie), bo niewiele informacji znalazłem na ten temat.
Mam także Panowie pytanie o lata produkcji Teledyne RA-618 (który także trafił w moje ręce w bardzo przyjemnym stanie), bo niewiele informacji znalazłem na ten temat.
Znalazłem katalog z 1974 roku, w którym to znajduję się opis tego sprzętu na 15 stronie: http://www.americanradiohistory.com/Archive-Catalogs/Miscellaneo...
Dzięki wielkie :) widać słabo szukałem
3-zakresowy, 2 kasetowy, 2xUKF, radiowy tryb mono i stereo, nagrywanie w wysokiej jakości. Przed państwem... Panasonic RX-FT530. Jakością wykonania dorównuje wieżowym magnetofonom UNITRY. Na zdjęciu widoczne kasety:
Stilon C-60,
Superton C-60,
ORWO K60,
BASF C-60 i
Kaseta Demonstracyjna.
ORWO i KD mają własnoręcznie przeze mnie okładki pudełek.
Słowo o moim pierwszym "walkmanie", który dostałem w 1989 r. pod choinkę od cioci, która właśnie wtedy wyjechała na stałe do RFN. Był to model SEG WM160. Straszna tandeta, sam plastik (nawet koło zamachowe było plastikowe). Po kilkunastu latach się ostatecznie rozleciał, mam gdzieś jeszcze części od niego. To już nasz kasprzakowski "Kajtek" był solidniejszy. Zawsze marzyłem o jakimś Soniaczu czy Panasonicu z radiem i z Dolby - częściowo to się później spełniło, ale też nie do końca.
Historia będzie trochę długa, niczym taśma w kasecie Stilon C-90. Ale sądzę, że będzie przyjemną lekturą dla miłośników "Unitry".
Dziś po latach przytargałem od rodziców swój sprzęt "przejściowy", który skompletowałem na pocz. XXI wieku, gdy byłem już trochę znudzony rodzimym sprzętem. Po włączeniu objawił natychmiast swoje niedomagania, z którymi miałem do czynienia już wtedy, gdy był znacznie młodszy i jest znacznie nowszy od naszych "gratów". Niby wszystko MADE IN JAPAN, ale upływ czasu nie służy im bardziej niż naszym sprzętom.
1) Wzmacniacz - wciąż nie kontaktują wejścia. Pamiętam że czyściłem styki chyba ze trzy razy. Rozebrać i złożyć selektor napędzany silnikiem - koronkowa robota. Problem wracał szybciej niż w Isostatach. Te przynajmniej można zalać kontaktem ;)
2) Korektor - nie powinno się go całkowicie wyłączać - wszystkie ustawienia kasują się i po włączeniu trzeba bawić się od nowa. Kiedyś bardzo lubiłem takie pstrykanie i wpatrywanie się w wyświetlacz. Dziś uznałem to za nonsens. Wolę ociężałe suwadła z "Telpodu".
3) Magnetofon - jak już coś padnie, to amen. Coś rzęzi. Nie przewija taśmy, nie odtwarza. Pewnie paski. Jedno co mnie irytowało - brak podświetlenia. Nagrywając jakąś audycję nie widziałem ile jest jeszcze taśmy. Niby drobiazg, ale w takim decku brak podświetlenia to wg mnie poważny BRAK. Ponadto nie można włączyć przesuwu bez kasety. Utrudnione czyszczenie głowic i wałków przesuwu. Owszem, są kasety czyszczące, ale czasem trzeba porządnie wacikiem przetrzeć ot choćby rolkę dociskową. Fajna w nim była kalibracja taśm i podsłuch podczas nagrywania.
4) Tuner - to jest zagadka dla poszukiwaczy. On wciąż czegoś szuka i znaleźć nie może.
Wiecie co zrobiłem? Wystawkę! Po czym z przyjemnością włączyłem swoją starą, ukochaną wieżę typu SSL-040 UNITRA DIORA. Bajery w postaci kolorowych LED, żarówki - takie swojskie, wyświetlacz VFD - takie nowoczesne! Nic nie trzeszczy, nic się nie zacina. Wszystko się włącza, odtwarza, dudni basem gdy chcę. Korektor nie zapomina ustawień. Tunery "trzymają" w pamięci wszystkie stacje - te lubiane i te od jakiegoś czasu mniej lubiane. Jedno jest pewne - nigdy nie zdradzę już swojej "Unitry"!
Niby nie samą "Unitrą" człowiek żyje, a jednak czasem musi :D
Zgadzam się z TONTECH-UNITRA, mój wujek kupił kiedyś wzmacniacz Sony i sie zepsuł po chyba 10latach a był używany dobrze, z tego co pamietam to nawet nie bylo sluchane na więcej niż połowa mocy, a Unitra mojego taty którą mi dał to tylko bezpiwczniki wymieniłem i przestroiłem tuner i działa jak należy bez żadnych napraw(Diora MINI-LINE)
Zgadzam się z TONTECH-UNITRA, mój wujek kupił kiedyś wzmacniacz Sony i sie zepsuł po chyba 10latach a był używany dobrze, z tego co pamietam to nawet nie bylo sluchane na więcej niż połowa mocy, a Unitra mojego taty którą mi dał to tylko bezpiwczniki wymieniłem i przestroiłem tuner i działa jak należy bez żadnych napraw(Diora MINI-LINE)
Tylko nie opowiadaj takich bajek poza Klubem bo Cię dosyć mocno wyśmieją :D
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- …
- następna ›
- ostatnia »
Tu mam ciekawostkę, tv Sanyo z pewexu z polskimi napisami z tyłu, to coś dla tych którzy opowiadają historie że pewex się nie liczył i że nawet nikomu się nie chciało zrobić tunera z niskim ukfem na polski rynek.
Swoją drogą ciekawe jaki sprzęt japoński ma teraz napisy po polsku, ja się nie spotkałem.
Mydłem! Dobijemy go mydłem!