Magnetofon SMAK RZ-1547
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
No to jest prawdopodobne iż tą karteczką zasłaniali nadruk. Ale może być też tak że była tam też kartka i zrywali ją i naklejali swoją bo to na krajową głowicę nie wygląda za chiny.
Naprawiłem elektronikę, która była odpowiedzialna za ciche odtwarzanie. Testowałem tor zapis-odczyt, żadna rewelacja jak na taką głowicę. Pasmo przenoszenia gdzieś od 30Hz do 7500Hz i to niezależnie czy żelazo czy chrom. Doszedłem co to za klawisz o oznaczeniu FN, jest to filtr niskich tonów. Może dało by się wyregulować tor zapis odczyt żeby poprawić pasmo przenoszeni, ale brak schematu i opisu PR-ków a jest ich z 10. Wymieniłem w nim silnik na japoński, znacznie lepiej przewija i nie kołysze dźwiękiem. O dziwo po wymianie silnika nie zdarzyło się mi, żeby mechanizm się zaciął. Jak kogoś wkurza dźwięk alarmu w głośniku, wystarczy odlutować czarny kabelek od płytki ze wzmacniaczem m.cz.
W moim się pokopały kabelki od kontroli zapisu.
Co się stało? Pisz tak żeby wszyscy wiedzieli o co chodzi.
Zastanawiam się czemu chcesz podnieść wartości pasma przenoszenia jak to był magnetofon przeznaczony do nagrywania i odtwarzania mowy i dlatego takie ma pasmo przenoszenia a nie inne. Ale nie wiem czy jest to do wykonania bez głębszej modyfikacji elektroniki. Ja bym jednak się za to nie brał.
Za wąskie pasmo przenoszenia wynika z użytej głowicy ferrytowej. Elementy o numeracji 1xx to tor odczytu a 2xx to tor zapisu. Można by pokombinować z U103 uprzednio rozlutowując środkowe wyprowadzenia.
"magnetofon przeznaczony do nagrywania i odtwarzania mowy" - Mijagi podał właściwą odpowiedź.
Używany był m.in. do automatycznej rejestracji rozmów odbieranych przez oficera dyżurnego; używano kaset bez rozbiegówki. Automat rejestrujący wstawiał z tzw. "zegarynki" - cyfrowego modułu sterującego z zegarem - znaczniki czasu, stąd można było każdej rozmowie przypisać datę i godzinę.
Skąd wiem? Dostałem zegar sterujący od takiej zegarynki wraz z ciekawą opowieścią, co to za cudo. Na tylnej ściance widać złącze do "zegarynki".
Zakurzony, bo nie ubrałem okularów do zdjęć, a potem już nie chciało mi się robić nowych :)
Dodałem zdjęcia wnętrza; jak widać to nowoczesne - jak na tamte czasy u nas - rozwiązanie. Procesory były pozyskiwane zapewnie "w niestandardowy sposób", bo na takie nowoczesne elementy obowiązywało embargo.
Warto pokazać co kryje wnętrze. W SMAKu jest gniazdo sterowania pauzą. W Moim SMAKU urwały się kabelki od isostatu Kontrola zapisu, i teraz nie nagrywa. Są na nich napięcia nie wyższe niż 5V więc wykluczam wstępnie uszkodzenie części cyfrowej.Od samego początku były problemy z cichym nagrywaniem.
Tak wygląda głowica w moim smaku. Nie chce zrywać naklejki, pewnie zasłania oryginalne napisy.