Charczenie diora ws442 na rynek zagraniczny
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam postanowiłem wymienić kondensatory w swoim wzmacniaczu wzmacniacz grał czysto itd. po wymianie dźwięk zniekształcony wszystkich nie wymieniłem tych większych oprócz tego 4700 na 40 V dałem 2 takie ale na nich wzmacniacz pracował poprawnie podejrzewam kondensatory uszkodzone któreś w torze audio ale nie samego przedwzmacniacza tylko wzmacniacza samego ponieważ gdy odepnę przedwzmacniacz prę AMP te 2 zwory z tyłu wyciągnę a tam wepnę po prostu sygnał muzykę bez przedwzmacniacza sygnał dalej jest zniekształcony. Kondensatory dawałem z wylótu nich ikony. Bardzo bym prosił o pomoc które to kondensatory mogą być opis np c 123 itd. tylko chodzi mi o wersję na eksport bo tam są troszkę inne oznaczenia oraz prosił bym o lokalizacje mniej więcej ja podejrzewam że to któreś z tych co są przy potencjometrach.
Bardzo zależy mi na tym sprzęcie to pamiątka posiadam również polską diorę ws 442 ale jest 100% odnowiona w środku nowe tranzystory mocy bd 911 bd 912 kondensatory itd działa już około 3 lat i 0 problemów
:) :) :)
ja też w wieku 12 lat rozebrałem zegarek i już go nigdy nie złozyłem, aby poprawnie chodził :(.
No cóż widac każdy "mężczyzna" coś takiego musi w życiu choć raz zrobić :)
Jeżeli wyciągnie z tego wnioski to plus na resztę życia :).
Miałem styczność z takim wzmacniaczem pod nazwą GETON. Był robiony na eksport. Spaliła się 1 końcówka mocy z powodu zbyt dużego prądu spoczynkowego. Z tego co zauważyłem to w tych sprzętach można łatwo uszkodzić ścieżki. Sprawdź czy podczas wymiany kondensatorów nie doszło do zwarcia lub przerwania obwodu, może masz zimny lut.
Najprędzej kolega dawidws442 popełnił jakiś błąd jak wymieniał te kondensatory, chyba że trafił na uszkodzony kondensator. Ale tak to jest, jak biorą się za to domorośli fachowcy po lekturze internetu i poprawiają to co jest dobre.
Przecież nawet gdyby w tym wzmacniaczy wymienić wszystkie kondensatory na te najbardziej audiofilskie, to efekt byłby bardzo mizerny w porównaniu do kolosalnej inwestycji. Wzmacniacz, to nie tylko kondensatory! A ten przed wymianą kondensatorów, jak kolega sam stwierdził był dobry, grał czysto.
Jak czytam takie wpisy, przypomina mi się pewien fakt.
Na pewnym forum internetowym, pojawił się wpis o treści: chcesz błyskawicznie naładować telefon, to włóż go do mikrofali i włącz ją na dwie minuty. Jak się okazało, pojawili się tacy, co zechcieli to sprawdzić. I co, ano to że nie mają teraz, ani telefonu, ani mikrofali.
Człowiek to podobno istota myśląca...
Jeżeli coś wymieniam w sprzęcie to najpierw mierzę stary element a następnie nowy. Nie wstawiam w ciemno. Bez odpowiedniego miernika pojemności, indukcyjności, watomierza, nie wyobrażam sobie pracy. Dla początkujących amatorów mogę śmiało polecić Tester tranzystorów LCR-T4 + obudowa. W tym urządzeniu nie trzeba się zastanawiać jak wstawić tranzystor, kondensator, rezystor,dławik czy diodę do pomiaru.
Jeżeli coś wymieniam w sprzęcie to najpierw mierzę stary element a następnie nowy. Nie wstawiam w ciemno. Bez odpowiedniego miernika pojemności, indukcyjności, watomierza, nie wyobrażam sobie pracy.
Tak, dodał bym tu jeszcze, że przynajmniej podstawowa wiedza, na temat elementów i ich działania, podstawowych aplikacji układowych. Oraz jak użyć miernika.
Tego właśnie potrzeba, a cały czas jednak pojawiają się tacy, którzy bez tego ponoć "lepiej wiedzą".
Apeluję do wszystkich co czerpią wiedzę z internetu:
NIE WYMIENIAJCIE KONDENSATORÓW JAK SĄ SPRAWNE.
Profilaktyczna wymiana kondensatorów jest tak samo skuteczna jak branie antybiotyków przez zdrowego człowieka. Kondensatory ceramiczne praktycznie się nie starzeją, foliowe również tylko czasem elektrolityczne z wiekiem tracą pojemność ale w praktyce nie jest to istotny problem bo tolerancja pojemności kondensatorów elektrolitycznych może sięć nawet 50%. Najlepszym przykładem są stare odbiorniki lampowe, które nadal działają.
Zastosowanie obecnie dostępnych tanich, chińskich kondensatorów najprawdopodobniej skróci żywotność urządzenia bo ich jakość wykonania jest bardzo słaba. Spotkałem się z chińskimi rezystorami kupionymi w sklepie, które miały zupełnie inną rezystancję niż wynikająca z kodu paskowego.
Dla uświadomienia osobom początkującym w elektronice co trzeba zrobić aby poprawić jakość dźwięku we wzmacniaczu podaję listę koniecznych modyfikacji. Wykonanie tych czynności pozwala na:
- zmniejszenie poziomu szumu
- zmniejszenie przydźwięku sieciowego
- zmniejszenie zniekształceń nieliniowych
- poprawę brzmienia niskich tonów.
1. Wymiana tranzystorów na niskoszumowe.
2. Wymiana rezystorów przedwzmacniacza na niskoszumowe.
3. Wymiana kondensatorów na tantalowe.
4. Wymiana transformatora na toroidalny.
5 . Zwiększenie pojemności kondensatorów w zasilaczu końcówek mocy a co za tym idzie założenie układu miękkiego startu.
6. Ekranowanie blachą miedzianą transformatora i przedwzmacniacza.
7. Takie połączenie masy na przewodach i płytkach drukowanych aby nie tworzyły pętli.
8. Zasilenie przedwzmacniacza i stopni wejściowych wzm. mocy napięciem stabilizowanym.
Po wykonaniu tylu modyfikacji (które jest w stanie zrobić średniozaawansowany amator) będzie słychać, że wzmacniacz gra lepiej ale i tak wyjdzie taniej kupić fabryczny wzmacniacz wyższej klasy niż przerabiać.
Dziękuję za uwagę tym co dotrwali do końca.
Witam postanowiłem wymienić kondensatory w swoim wzmacniaczu wzmacniacz grał czysto itd.
Reasumując Twoją wypowiedź-miałeś dobry wzmacniacz, ale Tobie to przeszkadzało i postanowiłeś go popsuć. BRAWO!
Jeśli wzmacniacz grał dobrze, a po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie masz większego pojęcia o elektronice, to u licha po co w nim grzebałeś!
Naczytacie się koledzy na różnych forach, jakie to cudowne skutki przynosi wymiana kondensatorów, no i efekty macie. Szczerze to żal mi teraz tego sprzętu, ale Ciebie wcale, a wcale.Takie podstawowe zasady:
- jak się za coś bierzesz, to musisz mieć świadomość za co, jak to poprawnie zrobić, oraz czym to grozi,
- jak montujesz używane części, to trzeba je przed tym sprawdzić, abyś miał pewność że są w 100% sprawne.Może przywróć teraz stan pierwotny i będzie dobrze :)
Kondensatory sprawne ale zanim kogoś ocenisz to pomyśl wzmacniacz grał dobrze ale ma swoje lata kondensatory nie były w dobrym stanie sprawdziłem miały zawyżone pojemności za wysoko poprawa uległa po wymianie rezystora 100 Ohm który zamiast 100 Ohm miał nieoznaczoność wzmacniacz uległ dużej poprawie lecz nadal troszkę słychać charczenie
Temat uważam za zamknięty własnie naprawiłem go przed chwilą usterka była banalna zimny lut i przez to było zaniżone napięcie na przedwzmacniaczu 1 z napięć musiałem trafić rezystor i poruszałem nim i nie łączyła tok jak miało być poprawione wszystkie luty w końcówce mocy oraz przedwzmacniaczu i gra nic nie trzeszczy nic nie charczę dźwięk jest czyściutki dzięki za pomoc
...kondensatory nie były w dobrym stanie sprawdziłem miały zawyżone pojemności za wysoko poprawa uległa po wymianie rezystora 100 Ohm który zamiast 100 Ohm miał nieoznaczoność wzmacniacz uległ dużej poprawie lecz nadal troszkę słychać charczenie
Ta wypowiedz mówi wszystko; kondensatory miały zawyżone pojemności (z wieku), rezystor miał nieoznaczność. Nawet nie warto komentować.
Reasumując Twoją wypowiedź-miałeś dobry wzmacniacz, ale Tobie to przeszkadzało i postanowiłeś go popsuć. BRAWO!
Jeśli wzmacniacz grał dobrze, a po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie masz większego pojęcia o elektronice, to u licha po co w nim grzebałeś!
Naczytacie się koledzy na różnych forach, jakie to cudowne skutki przynosi wymiana kondensatorów, no i efekty macie. Szczerze to żal mi teraz tego sprzętu, ale Ciebie wcale, a wcale.
Takie podstawowe zasady:
- jak się za coś bierzesz, to musisz mieć świadomość za co, jak to poprawnie zrobić, oraz czym to grozi,
- jak montujesz używane części, to trzeba je przed tym sprawdzić, abyś miał pewność że są w 100% sprawne.
Może przywróć teraz stan pierwotny i będzie dobrze :)
...