Co dzisiaj kupiliście?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
No pewnie tak było iż trzeba było zaspokoić pragnienie jak się pracowało w wysokiej temperaturze ;)
Wszystko jest ok.
Do fotki postawiłem jak leci.
Jest to jeden komplet.Nie wiem jak jest w Edycie, ale w wielu podobnych chińskich konstrukcjach były z boku mocowania do łączenia głośników z radiem w jedną całość, co sprawiało, że prawa i lewa kolumna nie mogły być identyczne
Tu też prawa i lewa się różnią.
Nie tylko kolorem wtyczki, ale i wysokością zatrzasku.
Natomiast nie jest żadnym problemem mając dwa prawe lub dwa lewe głośniki zrobić komplet.
Wystarczy odkręcić plecy i obrócić o 180 stopni.
Miałem te kolumienki. Wielkim zaskoczeniem był fakt, że głośniki w środku są już dalekowschodnie 8 watowe. :)
Jedyna jego wada to fatalne wyświetlacze produkcji CEMI , padające segmenty lub tylko tracące na jasności co i tak wkurzało - ja zdecydowałem się "przekrosować" na zachodnie - kupa zabawy ...
Pozdrawiam
Większość tych wyświetlaczy rzeczywiście traciła segmenty, ale były partie, z końca produkcji, które potrafił dobrze działać latami.
Kiedyś udało mi się dopasować zachodnie wyświetlacze bez konieczności przerabiania płytki, tylko trzeba było zwiększyć wartości rezystorów. Wyprowadzenia tych z CEMI były częśto wzorowane na zachodnich.
Wprawdzie kupiłem go już dobre pół roku temu, ale dopiero dziś mogłem powiedzieć, że jest mój. Długą drogę przejechał kineskop A61-140W, a to wszystko dzięki nieocenionej pomocy Szanownego Kolegi xzeus który zgodził się pomóc w tej sprawie. Przewiózł pakunek aż z Rzeszowa do Wrocławia (wcześniej odebrany z Łańcuta), następnie z Wrocławia wprost do mych rąk. Jestem mu za to bardzo wdzięczny! Ogromnie dziękuję również innym osobom, bez których zaangażowania, kineskop zapewne zostałby przekazany do... aż nie chcę o tym myśleć.
Jestem użytkownikiem klasycznych telewizorów CRT i lubię mieć różne części do nich, również tak oryginalne, jak lampa obrazowa. Mój ulubiony "neptun 626" fabrycznie jest wyposażony w kineskop radziecki. Wprawdzie jeszcze nie zużyty, ale kto wie.
Kineskop wyprodukowany w lutym 1988 roku.
*fot. z albumu rodzinnego Roszkowskich
Arek, a to z tych Roszkowskich z Piaseczna, czy jakiś innych, bo na zdjęciu jest kawałek rynku w Piasecznie ;)
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- …
- następna ›
- ostatnia »
Ja takie używane szklanki dokupiłem do kolekcji niestety widać, że swoje przeszły ale nie były drogie ;)