Ucięta sinusoida
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Może i tak tylko że ja nie jestem serwisantem a hobbysta który próbuje coś naprawić z wskazówkami innych no i przy okazji czegoś się nauczyć.
Może i tak tylko że ja nie jestem serwisantem a hobbysta który próbuje coś naprawić z wskazówkami innych no i przy okazji czegoś się nauczyć.
To słuchaj porad mądrzejszych od Ciebie ludzi, a nie kombinuj jak koń pod górę.
A w którym momencie kombinowalem?
To może parę słów w ramach wyjaśnienia. Jeśli chodzi o prad spoczynkowy szukałem wartości jaka ma być ustawiona. Gdzieś znalazłem opis człowieka który robił wrażenie kogoś kto wie o czym mówi. Napisał że sprawdza się na jednym rezystorow obojętnie którym.I że ma być 20mV.Dlatego pytałem.Jesli chodzi o ucietego sinusa to obciazanie czterema ohmami wydało mi się trochę ryzykowne i pomyślałem że może trzeba robić to rozważnie uważając na coś. Nie były to próby kombinacji z mojej strony tylko chęć uniknięcia jakichś moich pomyłek czy bledow wynikających z serwisowka. Tak to wyglądało. To nie jest tak że nie słucham. Słucham rad i stosuje.
Panowie dajcie spokój. Hobbysta a laik to zupełnie dwa różne pojęcia, dwie różne osoby. Co do pomiarów - róbmy je jak nam pasuje tylko wyciągajmy z nich poprawne wnioski.
Pozdrawiam
Grzesiek
Dobrze powiedziane. Ludzie którzy tu są aktywni powinni w jakiś sposób zachęcać do ratowania tego co zostało. A takie udowadnianie że jestem lepszy bo wiem więcej do niczego nie prowadzi.
Może niekoniecznie na temat ale żeby jeszcze uzdrowić i uspokoić atmosferę:
A takie udowadnianie że jestem lepszy bo wiem więcej do niczego nie prowadzi.
Jeśli człowiek czegoś nie wie, to naturalne, że pyta kogoś kto wie więcej, nieprawdaż? Skoro na twoje pytanie ktoś odpowiedział: rób według serwisówki, a na kolejne wątpliwości powtórzył: rób według serwisówki - no to jaki jest powód żeby się denerwować? Ja wtedy robiłbym już według serwisówki :) I koniec w temacie.
Pozdrawiam
Grzesiek
Ok. Jesteś hobbystą ratujesz sprzęt ale jak raz napisałem Ci, że masz robić według serwisówki, a Ty dopytujesz potem znów o to samo kilka razy więc odnosi się wrażenie, że nie wiesz o co chodzi i nie powinieneś brać się za serwisowanie albo robisz z nas pomagających debili. Przecież gdyby był błąd w opisie to nie pisałbym Ci żebyś według tego regulował to zabezpieczenie.
P.S. O Grzesiek mnie wyprzedził i napisał w sumie to samo :)
Tak wszystko się zgadza. Tylko proszę zauważyć z jakiego powodu dopytywalem. Ktoś napisał później że jednak jest błąd co do opisu potencjometrow.
Tak ma, bo serwisant bez podstawowej wiedzy elektronicznej może być być tylko "lutowaczem".