[KLEXMIX] Co mam, co u mnie, co dziś psuję.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Kiedyś zastanawiałem się nad tym czy kiedyś sobie nie poszaleć kupując Siest i nigdy tego nie zrobiłem ale może warto kiedyś to zrobić. Te Pulse nawet ładne ale wolałbym je w jasnym fornirze :D
Kiedyś zastanawiałem się nad tym czy kiedyś sobie nie poszaleć kupując Siest i nigdy tego nie zrobiłem ale może warto kiedyś to zrobić. Te Pulse nawet ładne ale wolałbym je w jasnym fornirze :D
No dąb bielony wygląda najlepiej chyba z fornirów.
Jeśli Siesty, to tylko z Protonsilu, tylko.
A ja porównując tylko np. pasmo przenoszenia Pulse sat do Siest sat to mamy 48 Hz - 22 kHz vs. 65 Hz - 22 kHz.
Na tej podstawie można wstepnie stwierdzić, że Pulse sa po stokroć lepsze od Siest :) .
No chodziło mi o oryginały, czyli o Siesty nie ich wersję z późniejszego Tonsil Audio o nazwie Fiesta, która zasadniczo miało być tylko zmianą nazwy gdyż nie mieli prawa do oryginalnej nazwy Siesta. Ale nie zagłębiałem się w temat tak by wiedzieć czym one się różniły. Ja bym to porównał na słuch bo zejście basu też trzeba poczuć nie jako sucha liczba z tabeli ale jako odczucie ;)
I dlatego takie rzeczy jak pasmo przenoszenia gie mówią, nie wierz w takie coś, i nie bierz tylko tego pod uwagę, bo to akurat, żadne konkretne informacje...
Siesty to jeden z najlepszych produktów Tonsilu kiedykolwiek, i z najbardziej rozbudowaną zwrotnicą, Pulsy przy nich to wydmuszki sypiące piachem.
Zwrotnica ze Siesty Sat i Pulse Sat dla porównania: (Siesty front mają zwrotnicę odeparowaną dwu miejscową)
No to naprawdę patrząc po zwrotnicach to jest kolosalna różnica bo nawet zaprojektowanie zwrotnic do Pulse mogło się odbywać nawet przez byle kogo znającego wzór na cięcie filtrów RLC a tam w zasadzie filtr jest tylko LC bo nie ma żadnego opornika.
No to naprawdę patrząc po zwrotnicach to jest kolosalna różnica bo nawet zaprojektowanie zwrotnic do Pulse mogło się odbywać nawet przez byle kogo znającego wzór na cięcie filtrów RLC a tam w zasadzie filtr jest tylko LC bo nie ma żadnego opornika.
Cóż, ja dodałem, bo jest on konieczny żeby to nie grzało wysokimi po uszach jak wściekłe, bo tak jest fabrycznie.
Samo zejście mają konkretne, nie ma z tym żadnej tragedii, basy są spoko, ale to nie jest wyznacznik "lepszości" jednych nad drugimi.
Jak chce się mieć kolumny do łupania to trzeba wziąć takie co łupią i mają duże basy i kruszą mury i nie mówię tu o subwooferach :D Ja bym chciał takie co mają pełne pasmo zrównoważone i dobrze grają na każdym zakresie ;)
Jak chce się mieć kolumny do łupania to trzeba wziąć takie co łupią i mają duże basy i kruszą mury i nie mówię tu o subwooferach :D Ja bym chciał takie co mają pełne pasmo zrównoważone i dobrze grają na każdym zakresie ;)
I jak jeszcze chcesz żeby to były tonsile, to już na prawdę ciężkie poszukiwania :D
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- …
- następna ›
- ostatnia »
Siest nie miałem, ale wiem że są po stokroć lepsze od Pulse, po tysiąckroć.