Skąd wy bierzeczie te sprzęty ?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam, mam takie pytanko bo nie raz widzę lub czytam że ktoś sobie gdzieś poszedł i przygarnął np. 2 wzmacniacze Unitry za 20 zł i jest zadowolony. Gdzie takie okazje ze złomów czy elektrośmieci ?
Jeśli chcecie to podzielcie się swoimi sposobami na znajdywanie sprzętów a jeśli Nie to Nie i koniec. :)
Daj ogłoszenie na olx, że przygarniesz czy tam odbierzesz stary sprzęt Unitry to zobaczysz, że Ci miejsca w domu zabraknie. Po co chodzić po śmieciach czy złomowiskach skoro ludzie sami oddadzą.
O nie wiedziałem że to takie łatwe :jawdrop:
Akurat szukam jakiś fajnych kolumienek Tonsila to może coś znajdę :)
Aż takie proste to nie jest bo musisz zgłosić działalność w u. skarbowym inaczej możesz mieć problemy.
Działalność bo chce coś przyjąć? Nie handlować tylko na własny użytek to musi zakładać działalność?
Aż takie proste to nie jest bo musisz zgłosić działalność w u. skarbowym inaczej możesz mieć problemy.
Czyli zostaje szukanie po złomach i elektrośmieciach ?
Poproś kogoś dorosłego np. ojca żeby założył konto na olx bo w Twoim wieku to wiesz ktoś by pomyślał, że jakieś dziecko żarty sobie robi gdyby do Ciebie zadzwonił z propozycją oddania sprzętu.
Działalność bo chce coś przyjąć? Nie handlować tylko na własny użytek to musi zakładać działalność?
Nic nie musi zgłaszać, nikt tu nie organizuje skupu elektrozłomu.
Całkiem dobrym miejscem są... sklepy ze starociami.
Tam potrafią mieć dobre ceny, zazwyczaj nie odnoszące się do internetu. Chociaż trzeba te sklepy trochę rozróżniać. Jak wejdziesz i widzisz jakieś meble i obrazy, wszystko ładnie poukładane, to raczej tam nic nie będzie, albo będzie drogie. A jeśli wejdziesz i widzisz typową rupieciarnię, poczynając od jakiś znaczków i plakietek, a kończąc na rowerze i pralce Frani, to często znajdzie się coś ciekawego. Ogólnie im większy bałagan, tym ciekawsze sprzęty da się znaleźć.
No i ceny zazwyczaj wtedy są niższe.
Też mi się tak zdawało ale aż zgłupiałem jak napisał, może coś się zmieniło pomyślałem.
Odnośnie tej działalności, żeby ją zgłosić w urzędzie skarbowym, to najpierw trzeba ją założyć i zarejestrować w urzędzie miasta/gminy. Swoją drogą nawet osoby handlujące na mniejszą skalę na portalach aukcyjnych [handlujący a nie przygarniający] nie mają żadnej działalności bo kto im to udowodni jeśli sprzedaje coś w małych ilościach, to nie takie proste.
Też mi się tak zdawało ale aż zgłupiałem jak napisał, może coś się zmieniło pomyślałem.
Odnośnie tej działalności, żeby ją zgłosić w urzędzie skarbowym, to najpierw trzeba ją założyć i zarejestrować w urzędzie miasta/gminy. Swoją drogą nawet osoby handlujące na mniejszą skalę na portalach aukcyjnych [handlujący a nie przygarniający] nie mają żadnej działalności bo kto im to udowodni jeśli sprzedaje coś w małych ilościach, to nie takie proste.
Wszystko tyczy się o kasę, do jakiej to kwoty wszystko jest (sprzedaż rocznie)
Nie mniej jednak podatki od darowizny płaci się i bez działalności, jeśli się taką darowiznę zgłosi - ale tu też, od pewnej kwoty, i na pewno nie będzie trzeba nic zakładać jak ktoś przyjmie radyjko warte 10 zł albo kolumny warte 100 zł, nawet 10 sztuk, wszystko można podłączyć pod sprzedaż, która również do pewnej kwoty jest nieopodatkowana i nie wymaga umowy kupna sprzedaży.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- następna ›
- ostatnia »
Daj ogłoszenie na olx, że przygarniesz czy tam odbierzesz stary sprzęt Unitry to zobaczysz, że Ci miejsca w domu zabraknie. Po co chodzić po śmieciach czy złomowiskach skoro ludzie sami oddadzą.