Wymiana żarówek gramofon daniel
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Problem jest w ogóle z rozebraniem bo gramofon trzeba ułożyć do góry nogami i coś podłożyć uważając przy tym aby górna płyta nie wyjechała.
?????? :jawdrop: No jak takie rady będą to kolega na bank coś urwie. Poświęcę się chyba i swojego rozbiorę żeby pokazać jak wymienić te żarówki bez ekwilibrystyki gramofonem.
No dokładnie, wystarczy podnieść plintę z całym mechanizmem o 45 stopni , podeprzec z obu stron jakimiś kołkami stabilnie i można bawić się w rozbieranie płytki.
Wczesniej trzeba faktycznie chyba śruby od spodu odkręcić i odłaczyć spodnią blachę, ale to tez da się zrobić bez odwracania na plecy.
Bo generalnie zabawa z gramofonem to mechanika precyzyjna :) .
Spokój i wyobraźnia przestrzenna nieodzowne.
No co jakie rady? Żeby wygodnie się to robiło to najlepiej odwrócić i masz pełny dostęp do wszystkiego. A uchylanie i podkładanie góry to właśnie szybszy sposób na urwanie przewodów sygnałowych.Problem jest w ogóle z rozebraniem bo gramofon trzeba ułożyć do góry nogami i coś podłożyć uważając przy tym aby górna płyta nie wyjechała.
?????? :jawdrop: No jak takie rady będą to kolega na bank coś urwie.
Życie trzeba sobie ułatwiać a nie utrudniać ;)
Życie trzeba sobie ułatwiać a nie utrudniać ;)
Każdy ma swoje sposoby na ułatwianie życia. Moim zdaniem uchylanie dosyć ciężkiej góry z mechanizmem i podkładanie to żadne ułatwienie.
Marian.. żeby niepotrzebnie nie bić piany :) Ja wychodzę z prostego założenia.. jeśli ktoś posiada kowalskie łapy, to niech pracuje w kuźni a nie bierze się za elektronikę. Jeśli mogę coś sam naprawić to naprawiam i cieszy mnie to. Jeśli widzę że nie dam rady to proszę innych o pomoc i naprawę. W sumie masz rację.. przepraszam że Cię skrytykowałem.. przecież każdy sposób jest dobry, jeśli prowadzi do celu ;) To jak jazda samochodem.. jeden pojedzie tą drogą, drugi inną. Obaj dotrą do celu tylko jeden szybciej, drugi później ;) Ważne żeby bezpiecznie. My pokazujemy drogę koledze a którą wybierze to już nie od nas zależy :)
Jak się okazało wymiana żarówki to nie problem .Poszło szybko i bez uszczerbku na sprzęcie . Gorzej było skręcić górę bo kołki są skręcane góra i dół .
Problem jest w ogóle z rozebraniem bo gramofon trzeba ułożyć do góry nogami i coś podłożyć uważając przy tym aby górna płyta nie wyjechała.