Wasze kasety, szpule, płyty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Też mam jednego singla Abby i jeden longplay winylowy. Kopii CD nie liczę, bo też mam.
A nagrywanie muzyki z radia jest jak najbardziej legalne - tzw. użytek dozwolony. Wszystko co jest legalnie nadawane można legalnie nagrywać. I te nagrania można też kopiować i pożyczać krewnym i znajomym, czyli osobom z tzw. kręgu towarzyskiego. Po to jest tzw. opłata reprograficzna zawarta w cenie czystej płyty lub kasety.
Moi Drodzy
Dużo jak widzę tu o kasetach się piszę, dlatego coś postanowiłem napisać o taśmach szpulowych.
Taśmy szpulowe z racji że juz trudno dostępne ale jednak nowe też są i to naprawdę nowe, wraz z upływem lat się ich jakość pogarsza. Dużo zależy od tego jak takie taśmy są przechowywane oraz jak były używane. Z moim obserwacji wynika że duża ilość taśm z racji złęgo trakowania zamiast grać brudzi cały tor odtwarzania i często jeszcze sypie się. Dlatego warto kupować taśmy z sprawdzonego żródła a jeśli można najlepiej sprawdzić jak nagrywa i jak zachowuje się.
Przedstawiam taśmy Basf które mają około 30 lat ale dzięki trzymaniu w dobrych warunkach i normlanej ekspoatacji dziś dzielnie służą, jednak można zauważyć spadek dynamiki czy inne niedoskonałości jednak są jeszcze ok.
Jednak taśma LPR 35 produkowana na bieżąco ( w tym przypadku nawinięta na szpulę Revox) gra naprawdę wspianiale. W porówaniu z taśmami starszymi dynamika stereofonia oraz wysterowanie ich to naprawdę wyższy poziom.
W dobie kiedy bardzo duży jest wybór taśm używanych warto się zainteresować konkretnym egzemplarzem by potem nie szukać winy w magnetofonie czy głowicach. Nawet najlepszy magnetofon nie poradzi sobie z słabą taśmą a czyszczenie potem toru to naprawdę dużo pracy.
A oczywiście, że nowe taśmy szpulowe są ciągle w sprzedaży.
Proszę bardzo. Sam parę lat temu zakupiłem u nich małą szpulkę za ok 90 zł.
Adaś naprawdę spoko, ale ten idlerowy 50 letni Lenco to ma taką energię i dynamikę, że aż nie mogę wyjść z podziwu.
Harley Davidson wśród gramofonów.
Odsłuchy z tego tygodnia.
W Adamie Mf-ka, w Lenco chyba Shure siedzi. Zamień, to i Adam dynamicznie zagra :)
@paulus60:
Zmiana wkładki w Adamie da z pewnością sporo, ale i tak Adam gra lepiej lub porównywalnie do Pro-ject Debut Carbon z wkładką Ortofon 2M Red, którego też posiadam. Zagadnienie, że to Lenco gra zdecydowanie najlepiej tkwi nie we wkładce a w napędzie i to idler Lenco L-75 brzmi najlepiej, najdynamiczniej, najbardziej energetycznie, z uderzeniem, mimo że tam jako wkładkę mam tylko Elac STS 244, a szlif igły jest zaledwie sferyczny. Ciężki 4 kilogramowy talerz, pancerny, bardzo silny silnik, zero elektroniki, to tajemnica tego brzmienia. Wiem, że ci, którzy mają idlery, takie jak Gerrard, Elac, czy Lenco, zawsze podkreślają wspaniałe brzmienie tych gramofonów.
Fonica też ma idlerowego fonomastera.
Idlerowych gramofonów jest naprawdę mało (mówię o gramofonach nie bambino), i tak naprawdę mało kto przekonał się jak brzmią. Wspaniałe wdzięczne, muzykalne gramofony.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- …
- następna ›
- ostatnia »
@oktokote:
Ja mam tylko jednego singla Abby. Swojego czasu jak kupowałem sobie Artura to Pan co mi go sprzedawał powiedział, ze mogę sobie wybrać do niego dwie płyty. Wybrałem Dyskotekę Pana Jacka i właśnie Abbę (Helloween sobie kupiłem sam w antykwariacie).
The Living End :(