G601-A modyfikacje
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
MOD zamkną wątek:
, ze względu na napisane głupoty, ale jestem fanem tego sprzętu, więc spróbuję odkopać temat.Zmodowałem dziada, żeby grał 78rpm na wciśniętym STOP i gra. Bardzo prosta modyfikacja, bo na płytce dziurki przy isostacie są gotowe i ościeżkowane. Wystarczy wlutować podkówkę plus oporniczek 10k.
Z tego powodu bardzo mnie interesuje realizacja sterowania neonówką/LED-em z pomocą generatora 100Hz dla 33rpm i 45rpm oraz 234Hz dla 78rpm (pasek 33), ew. 173,333....Hz (pasek 45).
Czy ktoś coś ... jakieś pomysły i propozycje realizacji.
Jestem również zainteresowany pomysłami na realizację Auto-Stopu. Nie żeby zaraz się ramię podnosiło, ale chociaż przestało kręcić.
Proszę i zapraszam wszystkich fanów boazerii i klasycznego ramienia do wspólnego wymyślania koncepcji i ich realizacji dla tego pieknego grata.
kraf101, jeśli nadal chcesz ciągnąc temat to....
- po pierwsze sprzęt jest Twój i masz prawo zrobić z nim co zechcesz
- nawiązując do powyższego masz prawo mieć swoje zdanie co do celowości przeróbek
- każdy ma prawo traktować G601A tak, jak chce, nawet bić przed nim pokłony, ale to nie znaczy, że masz się dostosować
- jeśli uznasz, że posty są dla Ciebie denerwujące/nic nie wnoszące, to możesz temat zamknąć i szukać pomocy gdzie indziej
- pamiętaj, że jest to Forum MIŁOŚNIKÓW sprzętu spod znaku Unitry, zatem niejako z definicji przeróbki sprzętu są tu passe
Tyle literatury. Autostop najłatwiej zrobić na transoptorze szczelinowym (Technics tak robił w niektórych modelach). Taka przeróbka jest nieniszcząca dla gramofonu (zrobiona z głową nie wymaga zrobienia nawet jednej dziurki) i - co najważniejsze nie wnosi żadnych oporów do ramienia.
Sama elektronika to transoptor + wzmacniacz prądowy + przerzutnik bistabilny + układ wykonawczy. Można skopiować z dowolnego naszego patefonu z autostopem, lub co prostsze, kupić i wykorzystać płytkę z takiego gramofonu. Rozwiązanie mechaniczne zależy od posiadanych zdolności.
Po pierwsze:
Po co Ci obroty 78/s? Masz takie płyty (szelakowe)? Do ich odtwarzania nie nadają się igły stosowane we współczesnych wkładkach gramofonowych, ulegną szybkiemu zużyciu i zniszczeniu, więc pożytek z tego żaden.Po drugie:
Po co chcesz modyfikować oryginalny gramofon, który nawet nie jest półautomatem. Po prostu, płyta się kończy, talerz nadal się kręci. Ty podnosisz ramię manualnie przy pomocy windy z dźwignią. Zatrzymujesz talerz i zdejmujesz płytę. Tak ma być w tym typie. Jeśli chcesz półautomat lub automat, szukaj i kupuj inny model gramofonu.To takie działanie typu "sztuka dla sztuki" pozbawione większego sensu. Lepiej utrzymać gramofon w oryginalnym stanie, byleby był sprawny i zadbany.
RE: Po pierwsze. Mam szelaki i do popularnych wkładek (n.p. Ortofon OM, czy AT-VM95) są dostępne igły 78.
RE: Po drugie. Nie jestem kolekcjonerem, a użytkownikiem i czasem sobie lubię pokombinować i podłubać, żeby podnieść walory użytkowe posiadanego sprzętu.
I nawet mógłbym sobie pozwolić na zakup czegoś współczesnego spełniającego wszystkie potrzeby .... Ale to takie brzydkie, że zęby bolą od słuchania ;)
A G-601A jest bardzo ładny i pasuje mi do charakteru ogólnego.
PS: Mam jeszcze Daniela. Też ładny ale jego się nie da specjalnie zmodować, więc chodzi w stanie fabrycznym - Nie słucham maxi 12" 45rpm więc nawet nie mam potrzeby modowania.
Po pierwsze:
Po co Ci obroty 78/s? Masz takie płyty (szelakowe)? Do ich odtwarzania nie nadają się igły stosowane we współczesnych wkładkach gramofonowych, ulegną szybkiemu zużyciu i zniszczeniu, więc pożytek z tego żaden.
Po drugie:
Po co chcesz modyfikować oryginalny gramofon, który nawet nie jest półautomatem. Po prostu, płyta się kończy, talerz nadal się kręci. Ty podnosisz ramię manualnie przy pomocy windy z dźwignią. Zatrzymujesz talerz i zdejmujesz płytę. Tak ma być w tym typie. Jeśli chcesz półautomat lub automat, szukaj i kupuj inny model gramofonu.
To takie działanie typu "sztuka dla sztuki" pozbawione większego sensu. Lepiej utrzymać gramofon w oryginalnym stanie, byleby był sprawny i zadbany.