"Kocham" wymieniaczy kondensatorów.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
[...]Foliowe Miflexy, nawet 50 letnie, nadal mają odpowiednie parametry.
Nie wszystkie. Trafił mi się kiedyś w zwrotnicy z Foniki A-17 jeden żółty Miflex 10 uF, którego ESR wynosiła 76 omów, a upływność ponad 2%.
Jeden, spośród ilu, setki, tysiąca?
Też skłaniam się ku opinii że był to wyjątek potwierdzający regułę. Tak jak za analogiczny wyjątek uważam zarówno podeschnięty 04U w radyjku Dana, jak i sprawne czerwoniaki. Oraz owe dwa nienapuchnięte elektrolity WISDOM, pokazane wcześniej na płytce zasilacza.
[...]Foliowe Miflexy, nawet 50 letnie, nadal mają odpowiednie parametry.
Nie wszystkie. Trafił mi się kiedyś w zwrotnicy z Foniki A-17 jeden żółty Miflex 10 uF, którego ESR wynosiła 76 omów, a upływność ponad 2%.
Jeden, spośród ilu, setki, tysiąca?
Zgadza się, ja też tak uważam, że stare polskie Miflexy mimo upływu tylu lat generalnie są nadal zdatne do użytku. Dlatego specjalnie zaznaczyłem, że "trafił mi się jeden" akurat felerny. Zawsze sprawdzam, wszystkie bez wyjątku, kondensatory w każdej zwrotnicy i jeśli tylko mogę, to wszędzie Miflexami (lub olejowymi z Telpodu) zastępuję bipolary, choćby te nawet były jakieś "markowe" i trzymały jeszcze parametry w granicach tolerancji.
Ostatnimi czasy miałem przypadki z kondensatorami MKP które nie straciły pojemności lecz dostały ewidentnego zwarcia. Np. małe zasilacze standby w amplitunerach Yamaha gdzie usycha foliowiec 22nF na 400V i co, po wymianie na Wima po kilku dniach przebicie i spustoszenie w małym zasilaczu. Inny szczególnie ciekawy przypadek był z mocną przetwornicą powermixera Behringer PMP5000. Są tam 2 kondensatory MKP 1uF 400V i nie ma elektrolitów na 400V. Owe MKP wymieniałem 3 razy i dopiero za 4 razem po wstawieniu 1uF na 630V sprzęt działa już 3 lata.
Zasada z foliowymi jest podobna jak z elektrolitami: najwyższe napięcie, jakie może się pojawić na kondensatorze, choćby chwilowo +50% tej wartości to jest napięcie znamionowe właściwego kondensatora. Dla elektrolitów z uwagi na wewnętrzne procesy elektrochemiczne zazwyczaj wystarcza 20...30% naddatku.
Trzeba też wziąć pod uwagę dopuszczalną moc strat dielektrycznych planowanego do zamontowania nowego kondensatora. Oczywiście dotyczy to tylko szczególnych przypadków jego roli i obciążenia w układzie.
Przepięcia w sieci przekraczające 700V peak nie są czymś wyjątkowym ostatnimi czasy, a 500V w szczycie to już właściwie norma. Czysty sinus 230V ma szczyty na 325V.
Ten wstawiony WIMA miała taki sam dielektryk jak oryginał ? Oglądałeś może, co się tam na nim pojawia ?
Zawsze sprawdzam, wszystkie bez wyjątku, kondensatory w każdej zwrotnicy i jeśli tylko mogę, to wszędzie Miflexami (lub olejowymi z Telpodu) zastępuję bipolary, choćby te nawet były jakieś "markowe" i trzymały jeszcze parametry w granicach tolerancji.
Olejaki (czyli w istocie kondensatory papierowe) nie legitymują się przyzwoitymi parametrami jak liniowość czy stabilność, mimo że niezawodności trudno im odmówić. Właściwie jedyne co przemawia za ich stosowaniem w zwrotnicach - to walory zabytkowe, i tak np. kuriozalnie wyglądałby złoty Jantzen włączony w szereg z GDW12,5/1.5 w skrzynce lampowego radia Bolero.
Z tymi Elwami BPE z zestawów głośnikowych nie jest chyba najgorzej. Na prośbę klienta wymieniłem mu w zgc 40-8-580 kondensatory, ale jak widać oryginały jeszcze by podziałały. Wstawiłem mu bipolarny Jamicon też 2,2uF i nie usłyszałem różnicy pomiędzy starą Elwą a nowym Jamiconem. A wstawiłem takie cudo https://www.a-hobby.pl/kondensator-bipolarny-2-2uf-100v-6-3x11-8...
Z deszczu pod rynnę...
Z tymi Elwami BPE z zestawów głośnikowych nie jest chyba najgorzej. Na prośbę klienta wymieniłem mu w zgc 40-8-580 kondensatory, ale jak widać oryginały jeszcze by podziałały. Wstawiłem mu bipolarny Jamicon też 2,2uF i nie usłyszałem różnicy pomiędzy starą Elwą a nowym Jamiconem. A wstawiłem takie cudo https://www.a-hobby.pl/kondensator-bipolarny-2-2uf-100v-6-3x11-8...
To był faktycznie fatalny wybór. Przy niewielkich pojemnościach nie warto sięgać po bipolarne kondensatory elektrolityczne, gdyż kondensatory foliowe poliestrowe lub polipropylenowe o takich pojemnościach są tanie i łatwo dostępne. Tu dodatkowo sprzedawca ukrył (lub nie przedstawił) jeden ważny parametr - prąd tętnień, czyli maksymalną wartość skuteczną prądu. jaki może przepływać przez kondensator bez ryzyka jego szybkiego uszkodzenia. Prąd ten wynosi zaledwie 30 mA, więc do zwrotnicy głośnikowej taki "maluch" absolutnie się nie nadaje...
Pozdrawiam
Romek
Z tymi Elwami BPE z zestawów głośnikowych nie jest chyba najgorzej. Na prośbę klienta wymieniłem mu w zgc 40-8-580 kondensatory, ale jak widać oryginały jeszcze by podziałały. Wstawiłem mu bipolarny Jamicon też 2,2uF i nie usłyszałem różnicy pomiędzy starą Elwą a nowym Jamiconem. A wstawiłem takie cudo https://www.a-hobby.pl/kondensator-bipolarny-2-2uf-100v-6-3x11-8...
To był faktycznie fatalny wybór. Przy niewielkich pojemnościach nie warto sięgać po bipolarne kondensatory elektrolityczne, gdyż kondensatory foliowe poliestrowe lub polipropylenowe o takich pojemnościach są tanie i łatwo dostępne. Tu dodatkowo sprzedawca ukrył (lub nie przedstawił) jeden ważny parametr - prąd tętnień, czyli maksymalną wartość skuteczną prądu. jaki może przepływać przez kondensator bez ryzyka jego szybkiego uszkodzenia. Prąd ten wynosi zaledwie 30 mA, więc do zwrotnicy głośnikowej taki "maluch" absolutnie się nie nadaje...
Pozdrawiam
Romek
Niby tak, niby nie. Np w głośnikach samochodowych dwudrożnych są powszechnie stosowane takie kondensatory. Pracują one w trudnych warunkach, lato gorąc, zima mróz i działają po naście lat. I nie ma tu znaczenia czy to markowe głośniki, czy kitajski no name.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- następna ›
- ostatnia »
Osiołek powiadasz... Zatem jak w takim razie nazwać kogoś kto zamiast sięgnąć po jedną wzlędnie parę sztuk a niechby i żółtych Miflexów celem uzyskania pojemności 15uF... kleci agregat złożony z dwch antyszeregowo połączonych kondensatorów elektrolitycznych (zwykłych biegunowych aby wątpliwości nie było!), na dodatek o różnych pojemnościach, mianowicie 22uF i 47uF i na okrasę bocznikuje to wszystko kondensatorem foliowym 0,22uF? O dziwo, rachunek nawet bardzo dobrze się zgadza!
http://www.forum-trioda.pl/viewtopic.php?p=377728#p377728
Pewne jest jedno: jakiegokolwiek dosadnego określenia pod adresem takiego Pomysłowego Dobromira byś nie użył - Twój niedawny rozmówca bez mrugnięcia okiem wlepiłby Ci bana, a w najlepszym razie wywalił Twój post w niebyt. W taki oto sposób wyraża się dbałość o merytoryczny poziom Triody!
Swoją drogą - ciekawe ów gościu ma dossier... Na forum Unitra Klub zarejestrował się w 2017 roku (aby schematy ściągać?), aby dopiero na dniach napisać pierwszy swój post, w którym nie omieszkał poskarżyć się na moje zarzuty na Triodzie pod jego adresem, że bezmyślnie mierniczy tam różne głupoty...