Jaki NOWY produkt kupilibyście od Unitry ?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Z sentymentu trzymam kciuki za inicjatywę, ale...
Rozumując bardziej "życiowo" jakoś nie widzę szybkiego i łatwego wskrzeszenia produkcji własnej elektroniki. Budowa nowego zakładu produkcyjnego czy też nawet modyfikacje istniejącego to nie jest otwarcie budki z kebabem. Będziemy produkować od nowa bez korzystania ze wschodnich elementów ? No dobra, można zrobić jakiś prosty wzmacniacz. Ale takie współczesne multimedia typu DAB czy MP3 - to przecież jest realizowane na jakimś dedykowanym scalaku. Postawimy nowe fabryki ? To jaka będzie finalna cena tego produktu i kto to kupi ? W świetle faktów, że inflacja leci na pysk, ludzi powoli zaczynają mieć kłopoty z ogarnianiem domowego budżetu, do tego pełna dostępność sprzętu z zagranicy oraz świadomość potencjalnych użytkowników, że taki sprzęt można mieć i co on jest wart. To już nie lata 80-te, że do wyboru była Unitra lub nic innego (niby wtedy był sprzęt z zachodu ale w "drugim obiegu" i ilościach minimalnych). Dziś to zupełnie inny rynek i inna świadomość potencjalnych użytkowników.
Mimo wszystko - kciuki trzymam.
Kciuki można trzymać, ale...
Mam wrażenie, że Ci pomysłodawcy albo sobie robią jaja, albo są odklejeni od rzeczywistości.
"Jednym z pierwszych produktów ma być wzmacniacz, który będzie dokończeniem polskiego projektu jeszcze z lat 70. XX wieku."
No pomysł mocno ambitny, ale niestety, chyba i samobójczy. Jeśli ten niedokończony projekt wzmacniacza, był zgodny z ówczesną topologią większości polskich wzmacniaczy, to raczej nowych fanów nie zdobędzie. Proponował bym iść, bardziej w stronę, może czegoś w stylu Radmora 5610.
"Jednym z pierwszych produktów ma być wzmacniacz, który będzie dokończeniem polskiego projektu jeszcze z lat 70. XX wieku."
No pomysł mocno ambitny, ale niestety, chyba i samobójczy. Jeśli ten niedokończony projekt wzmacniacza, był zgodny z ówczesną topologią większości polskich wzmacniaczy, to raczej nowych fanów nie zdobędzie. Proponował bym iść, bardziej w stronę, może czegoś w stylu Radmora 5610.
Były ciekawe (tak mi się wydaje) opracowania COBRESPU, wzmacniacz z układem DC Servo
Ja przewiduję klapę przez duże K
jak z telefonem MUDITA
Były ciekawe (tak mi się wydaje) opracowania COBRESPU, wzmacniacz z układem DC Servo
Być może. Ja jedyne opracowanie COBRESPU z DC-servo, jakie znam, to kcówka AV-mini 2x60W. Poza tym, sam układ DC-servo, przecież nie czyni wzmacniacza godnym uwagi (można to wmontować np. do WS442 i czy to nagle będzie dobry wzmacniacz?).
Może nie popadajmy w "audiofilskość"?
Wzmacniacz, aby miał b. dobre właściwości soniczne wcale nie musi być nadmiernie rozbudowany. Nie warto narzekać na nasze konstrukcje nie biorąc pod uwagę kontekstu gospodarczego - nawet najlepsza konstrukcja polegnie, jeśli podzespoły liche, a zaplecze produkcyjne nie pozwoli na zachowanie reżimu technologicznego.
Zresztą co tu gadać, NAD2030 czy "audiofiolski" Kraken (pierwsza wersja) Alchemista niewiele układowo się różną od naszych wzmacniaczy, ale różnica w brzmieniu jest. Są o niebo lepiej zaprojektowane i zbudowane z porządnych elementów.
A czy ktoś z forum miał okazję zapoznać się z P3A Roda Eliotta albo Apex AX11 (Apex to nick Mile Slavkovica). Przecież są proste do bólu, a po prostu świetne. Nie ma tam wymyślnych rozwiązań układowych, ani topowych elementów i jak to gra!
Tak, robiłem je, jeden AX11 jeszcze leży w szufladzie niedokończony, bo kolega zrezygnował z upgrade swojego sprzętu.
Osobiście uważam, że w realnym świecie należy mieć stale za uszami pojęcie "brzytwy Ockhama" i stosować się do filozofii KISS - kip it simple, stupid!, zwłaszcza w zakresie szeroko pojętego majsterkowania, bo inaczej uzyskamy przerost formy nad treścią.
Wracając do tematu: chętnie zobaczył bym odświeżaną, nowoczesną wersję ZM8000,
zestaw w stylu PA-450SQ/4501SQ i nowe wcielenie fonomistrza.
Nowoczesne, solidne, bez zbędnych ozdobników i wodotrysków. Wzmacniacze tak zaprojektowane, aby miały wymienne moduły mulitimedialne (MP3 itp.) , które elektrycznie można by wpiąć w płytę główną za pomocą dedykowanego złącza; na frontpanelu demontowalny subpanel, dzięki czemu można wypuścić wersję "bobber", a klient mógłby potem dobrać sobie - z pośród oferowanych - moduł pod potrzeby, np. z radiem internetowym.
I tu Cię popieram w stu procentach. Wrócę do domu, to wrzucę zdjęcie wzmacniacza Yamaha. 1 płytka i panel frontowy, a gra mega ładnie. Prosty do bólu.
Warto rzucić okiem na małe wzmacniacze Saby: MI11, MI110, MI180. Prostota układowa, przemyślane, wzorowo zaprojektowane pcb.
MI180 to bardzo budżetowy wzmacniacz, jest układowo prostszy niż nasze wzmacniacze, ale dźwięk to inna liga właśnie dzięki przemyślanej konstrukcji i elementom dobrej jakości.
Wiele jest prostych układowo, a zarazem o dobrym brzmieniu wzmacniaczy w ofercie różnych firm.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
Cytat ze strony radia zet:
Po pierwsze marka Unitra nie zajmowała się tylko urządzeniami audio, ale również wieloma innymi gałęziami elektronicznymi, a wspominane są tylko urządzenia audio.
Po drugie Unitra nie upadła dlatego, że po zmianie ustroju nie uzyskano dochodowości, tylko dlatego że wszelkie zjednoczenia po 1989 roku zostały rozwiązane i wszystkie zakłądy wchodzące w skład Unitry nadal produkowały sprzęty pod swoimi własnymi markami, pomimo że Unitra przestała istnieć (chociaż zamiast użyć sformułowania "nie uzyskano dochodowości" mógł redaktorek napisać, że nie była rentowna, albo po prostu że uzyskiwała niskie przychody. Dochodowości brzmią mi bynajmniej dziwnie, pomimo że jest to poprawna forma)
NIGDY nie kupię Unitry, gdzie w ogłoszeniu aukcji pojawia się słowo "unikat"