TOSCA 303 charczenie lewego kanału przedwzmacniacza
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Źle wlutowany C315 raczej nie spowodowałby zerowego napięcia B-E tranzystora T303.
pozdrawiam
Grzesiek
Sprawdziłem jeszcze raz T301 oraz T303 z okolicą jak wspomniał Grzesioj. Wszystko jest okej. Ostatnia myśl: potencjometr balansu lub głośności mógłby mieć na coś takiego wpływ?
Wszystko jest okej.
No nie jest okej, bo napięcie B-E tranzystora T303 wynosi zero. Zwarcie wcale nie musi być w "okolicach" tylko w dowolnym miejscu ścieżek o potencjale emitera i bazy.
Ostatnia myśl: potencjometr balansu lub głośności mógłby mieć na coś takiego wpływ?
Na niepoprawne napięcie B-E T303 nie. Co dzieje się dalej, póki co nie analizowaliśmy.
pozdrawiam
Grzesiek
Raczej chodziło mi o to, że zwarcie nie musi występować "lokalnie", tuż koło nóżek tranzystora lecz w dowolnym miejscu, dokąd sięgają ścieżki, w które wlutowane są nóżki tranzystora. Nie twierdzę też, że to na pewno zwarcie baza-emiter, ale wiele na to wskazuje.
Może też być tak, że jedna z elektrod tranzystora zwarta jest z jakąś ścieżką przechodzącą obok, której to ścieżki nie sposób wskazać patrząc tylko na schemat.
pozdrawiam
Grzesiek
Przestudiowałem kilka razy pod lupą i z dobrym światłem, również miernikiem na zwarcia - niestety niczego nie mogę się doszukać co mogłoby stanowić problem.
A czy sam t303 nie ma zwarcia przez przypadek?
A co do charczenia nie prościej jakimś oscyloskopem to przejrzeć?
Pzdr
Nie ma zwarcia.
Pewnie i tak, ale nie posiadam takiego urządzenia.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
Tak. Zerowe napięcie B-E oznacza, że między bazą a emiterem napięcie wynosi zero: 5V - 5V = 0V.
Pozdrawiam
Grzesiek