ZK 246 Z - Biały kruk, dosłownie i w przenośni...
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Też tak Myślę Wojtku :-)) Pytanie zadałem trochę przez przekorę, no i w filmie jest mowa, że magnetofon miał zdjęty front, ale od Damy Pik.
To może jednak niepotrzebnie się odzywałem? ;)
To może jednak niepotrzebnie się odzywałem? ;)
Właśnie bardzo dobrze, bo to znaczy, że tak jak ja dokładnie obejrzałeś najbardziej nas interesujące fragmenty filmu ;-)) No i ożywiliśmy trochę temat :-))
To może jednak niepotrzebnie się odzywałem? ;)
Bardzo dobrze, do filmów pana Waldemara potrzeba sporo sprostowań i fajnie jak ktoś posiadający chociaż minimum wiedzy może to zrobić.
Oj tak, potrzeba wielu sprostowań i to w wielu tematach, rozmawiałem kiedyś z Panem Waldemarem i proponowałem stworzenie odcinka coś w rodzaju erraty, bo w filmach padło wiele kwestii które wymagają sprosotowania zarówno do słów wypowiedzianych przez konstruktorów Foniki czy słów Pana Strzelewicza. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Proponowałem też odcinek w którym kierowane będą pytania do konstruktorów z Foniki bo wiele istotnych kwestii pomimo dużego zasobu informacji które zostały przekazane w filmach, pozostało do wyjaśnienia np. seria W wzmacniaczy, seria timerów Foniki itd.
Oj tak, potrzeba wielu sprostowań i to w wielu tematach, rozmawiałem kiedyś z Panem Waldemarem i proponowałem stworzenie odcinka coś w rodzaju erraty, bo w filmach padło wiele kwestii które wymagają sprosotowania zarówno do słów wypowiedzianych przez konstruktorów Foniki czy słów Pana Strzelewicza. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Proponowałem też odcinek w którym kierowane będą pytania do konstruktorów z Foniki bo wiele istotnych kwestii pomimo dużego zasobu informacji które zostały przekazane w filmach, pozostało do wyjaśnienia np. seria W wzmacniaczy, seria timerów Foniki itd.
Pan Waldemar nie ma pojęcia o technice, a zabrał się za temat sam ambitnie. Trzeba pamiętać, że większość emerytowanych konstruktorów z zakładów Unitry, brało udział w tych projektach zwykle około 50 lat temu, więc sporo mogli zapomnieć. Dlatego żeby zrobić wywiady z nimi, trzeba pytać o konkrety, które się wcześniej ustaliło. Pan Waldemar nie ma swoich źródeł, ani kontaktów. "Kolekcjonerzy" na których się często powołuje słyną z produkcji kolejnych wersji kolorystycznych 5411 itp
Nie wiem, czy większą szkodę robi rozgłaszanie przez niego bzdur, czy próba wyjaśniania ich.
Wojtku, o ile mnie przeczucie (a raczej pewność) nie myli, to MaTeL_98 udostępnił swój egzemplarz do tego filmu. Przecież nawet ubytki farby na klawiszach są takie same. Porównaj z ujęciami pod koniec filmu. Dodałem zrzut z klatki filmu, choć mało wyraźny. :)
Dokładnie tak było. Jakbym miał odmówić Panu Waldemarowi ;) . Do poziomu zawsze można się przyczepić, byle by uwagi były merytoryczne. Szkoda, że żaden "mądrala" nie wziął się za temat wcześniej. Świadków jest i będzie coraz mniej. Czas zaciera ślady i nie da się już większości rzeczy ustalić.
Wojtku, o ile mnie przeczucie (a raczej pewność) nie myli, to MaTeL_98 udostępnił swój egzemplarz do tego filmu. Przecież nawet ubytki farby na klawiszach są takie same. Porównaj z ujęciami pod koniec filmu. Dodałem zrzut z klatki filmu, choć mało wyraźny. :)
Dokładnie tak było. Jakbym miał odmówić Panu Waldemarowi ;) . Do poziomu zawsze można się przyczepić, byle by uwagi były merytoryczne. Szkoda, że żaden "mądrala" nie wziął się za temat wcześniej. Świadków jest i będzie coraz mniej. Czas zaciera ślady i nie da się już większości rzeczy ustalić.
Bo przede wszystkim, sporo wartościowych "mądrali" czyli kolekcjonerów, którzy mają sprzęt, dokumentację i źródło informacji, nie mają za wiele czasu na kręcenie filmów. Nie każdy jest osobą potrafiącą coś przedstawić przed kamerą, czego przykładem jest Pan Waldemar. Tacy ludzie powinni skorzystać z pomocy realizatora filmu, a to już są koszta nie małe.
Dla mnie liczy się to, że choć jeden " biały kruk " realnie się pojawił i jest pokazany a do tego opisywany tutaj. Warto naprawdę się chwalić takimi egzemplarzami, bo to pokazuje żywotność naszej historii. Szkoda, że prawdopodobnie według słów z filmu, brak jest oryginalnego frontu od magnetofonu, chyba, że kolega @Ma Tel_98 już go gdzieś zdobył.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- następna ›
- ostatnia »
Wojtku, o ile mnie przeczucie (a raczej pewność) nie myli, to MaTeL_98 udostępnił swój egzemplarz do tego filmu. Przecież nawet ubytki farby na klawiszach są takie same. Porównaj z ujęciami pod koniec filmu. Dodałem zrzut z klatki filmu, choć mało wyraźny. :)
https://unitraklub.pl/temat/28901?page=3#comment-119528