Kącik winylowców Unitromaniaków
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Jeszcze nic takiego nie nastąpiło.
Ciekawe jak będzie z Amy?
Masz 2 te TEAKI, czy latasz z jednym po chałupie między WS-304 a Radmorem?
:D Jeden jest.
Na Radmorze słucha mój syn przez bluetooth.
WS gra w sypialni.
Dziś byli znajomi z Technicsem dla porównania.
A że wpadła mi w ręce Amy to zrobiłem filmik.
I jeszcze Eddy, trochę zjechany przez lata...
https://youtu.be/krgrQoMcEtc?si=nyvyKQ38BN8pTCi-
Nie żebym się jakoś szczególnie tym przejął, ale pozwól Wojtas że zapytam - dlaczego wstawiasz pojedyncze wpisy z jedną płytą? Przecież mogłeś połączyć poprzedni z tym ostatnim. Wiem, że tak robisz od dłuższego czasu i ciągle mnie to fascynuje :). Oczywiście, Twoja wola. Ogólnie ciekawe masz te płyty. Sporo z nich było u mnie w dawnym domu rodzinnym. Były odtwarzane z gramofonu wbudowanego w radioodbiornik Menuet. Pamiętam jego zapach nowości - mebla z politurą. Do dziś mam go w nozdrzach, gdy sobie o nim przypomnę. Na zdjęciach próbki moich winylowych staroci, pozostałych z dawnych lat. Przepraszam za brak estetyki tych zdjęć. Zrobione teraz, na szybko.
Policzyłem swoje i mi wyszło, że miałbym dodatkowe 667 postów :))
Jak klikam w odpowiedź pod swoim postem to w 90% przypadków łączy mnie z poprzednim.
Też mam sporo starych singli, również po dziadkach.
Wkleić razem czy osobno? ;))
Dziadkowie odtwarzali płyty na "Aida 32". "Radiogramofonie"?
Tak by chyba nazwano dzisiaj taki sprzęt.
Ten akurat zakupiony przeze mnie
dopisek.
Paulus, masz moją ulubioną kolędę. "Dzień jedeń w roku".
Nie no... hurtem te single dawaj :).
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- …
- następna ›
- ostatnia »
Lubię Eddy'ego Granta. Proste, ale fajnie brzmiące. Jakieś organizacje od P.A. nie nakazały Ci tego usunąć? Pytam, bo kiedyś wstawiłem na YT tylko fragment bodajże "This flight tonight" Nazareth odtworzony na szpulowym M2405S i tego samego dnia się odezwali z nakazem usunięcia klipu. Z kolei też króciutki fragment "Hair of the dog" tej samej kapeli nie wzbudził ich wątpliwości i jest do dziś.