Wasze wspomnienia
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Moja przegoda z Unitrą i właściwie w ogóle ze sprzetem grajacym rozpoczęła się gdy miałem jakieś 10 lat ( by ł wtedy rok 1976 )
Była zima i wybraliśmy się z rodzicami za miasto. Idąc sobie – znalazłam na skraju lasu rospakowany karton po magnetofonie M1417S, było tam wszystko oprócz samego magnetofonu ( może to jacyś złodzieje pozbyli się pudła nie patrząc co jeszcze tam było …. ? ) – taśma demonstracyjna, kabel, instrukcja gwarancja.
W domu „odpaliłem” testówkę na lampowym ZK140 mojego Taty / kanał lewy był na ścieżce 1-2 a prawy na 3-4 /( ZK140 był nie do zdarcia – lampowe brzmienie ) – i tak się zaczęło
Idąc ze szkoły zawsze wstępowałem do dużego sklepu UNITRY i co najmniej pół godziny musiałem się pogapić na te cuda które tam były.
Później miałem Amatora2 i M2505S ( magnetofon pięknie gra do dziś , Amator nie dotrwał niestety ….. ), jeszcze później gramofon Emanuel, potem świetny „Daniel” G1100fs ( jest i ma się świetnie ), Do Daniela podpiąłem WS304S, który przerobiłem na WS401S , ostatecznie sprzedałem go znajomemu .Razem z moim kolegą z podstawówki – byliśmy takimi maniakami muzyczno-elektronicznymi. Aha – zapomniałem , po drodze był jeszcze Faust 205S i potem AS618 z francyskimi napisami, ale z napisem UNITRA.
Dzisiaj lubię sobie posłuchać szpulowca lub Daniela , a poluje na Radmora , bo to zawsze było dla mnie marzenie ściętej głowy
Witam!
Fajnie tak powspominać.
Moja przygoda z sprzętem UNITRA jak i ogólnie elektroniki rozpoczęła się w bardzo młodym wieku (początek lat 80-tych) kiedy to w domu miał ojciec "UWERTURA M1417S" "AMATOR 1"(pierwsza wersja,końcówka mocy na UL1405)i do tego zestaw głośnikowy jakiś ZG10 ale nie były to typowe od Amatora z plastikowymi maskownicami.Jako dzieciak bardzo mnie to interesowało,lubiłem tam pogrzebać.W 1989 dostałem kaseciaka mono MK250 wystany przez ojca w sklepie w Sosnowcu.Bardzo nie udany wyrób z Lubartowa ciągle się to psuło i wymieniali na nowe egzemplarze.W końcu po wymianie na czwarty też się zepsuł i za dopłatą wymienili na ZRK RMS451 też to nie była rewelacja ale bynajmniej STEREO.Chodziłem po komisach i marzyłem o zestawie wieżowym z serii typu deck kasprzaka,wzmacniacz itp.
Pamiętam też jak zobaczyłem na początku lat 90-tych RADMORKA 5102TE w komisie.Byłem wtedy w szoku taki sprzęt...I żal gardło ściskał że nie mogę takiego mięć,wiadomo młody bez kasy itp.W tym czasie miałem jeszcze jakiegoś jamnika dwu-kasetowy z bazaru-Zgroza jak to nagrywało,same szumy.
Potem przytargałem z pokoju rodziców AMATORA podpiołem RMS451 i to był prawdziwy czad na 10W kolumnach,otwierało się okna i były porównania kto ma lepszy sprzęt...W połowie lat 90-tych nazbierałem kasy którą dawał mi dziadek i kupiłem wzmacniacz PW3015,magnetofon i tuner do kompletu oraz kolumny 40W tonsil-To wymiatało,spełniło się moje marzenie z dzieciństwa w końcu.Oj ale byłem szczęśliwy...
Magnetofon po dwóch latach M3016 się rozsypał(mechanika) i kupiłem na raty deck Technicsa.Do tego nabyłem zestaw DIORY 500,wzmacniacz,tuner,korektor,dużo pózniej kolumny ALTON-80 i tak mam do dzisiaj.Jako CD kupiłem DVD.Chcę jeszcze dokupić jakiegoś szpulowca z sentymentu(ojciec tamtego sprzedał bo zakończyła się era na szpule z początkiem wejścia dwukasetowych)czekam tylko na dobrą okazję.Ehhh to były czasy...Jest co wspominać.Pozdrawiam
Witam
Powspominać jest co, Polska przecież produkowała dobry sprzęt HI-FI.
Swego czasu liczyliśmy się na rynkach zachodnich .
Szkoda że tego sprzętu niestety nie szło dostać w naszych sklepach, a zdobywało je się albo sposobem lub też po znajomościach.
Ach te czasy...
Poprawiłem błędy. Należy przestrzegać zasad ortografii i formatowania tekstu. Przed kropką lub przecinkiem nie stawiamy spacji tylko dopiero po nim. Proszę dbać o styl wypowiedzi.
I pomysleć że polskiej elektroniki juz prawie nie ma...
Pozostała w zasadzie tylko ELTRA.
Witam!
W zupełności się z tobą zgadzam.
Tak lata osiemdziesiąte to przede wszystkim niezapomniane dla mnie audycje Tomka Beksińskiego. Pamiętam jak dziś, Wieczory Płytowe z jego osobom w roli prowadzącego i moich ukochanych Romantyków Muzyki Rockowej. Tak to były piękne czasy, gdy z głośników Tonsila podpiętych pod sprzęt Unitry płynęły dzwięki jego audycji, które kształtowały niejeden gust muzyczny. Tak Tomasza Beksińskiego w radio bardzo mi brak, to już nie to samo radio, równie bardzo brak mi sprzętu Unitry.
_Wojtek
Witam!
Tak masz racje lata siedemdziesiate i osiemdziesiate to
złote lata polskiej mysli elektronicznej .
Ah co za cacka były na Targach w Poznanaiu.
Witam was.Trafiłem tu przypadkowo ale to jest to!Czytałem wasze historie i łezka mi się w oku kręci,pamiętam jak w 1990 roku kupiłem od kolegi z klasy MOJĄ TOSCĘ i kolumny Tonsilu.Po osiemnastce dokupiłem decka ZRK midi,modelu nie pamiętam.Grało to jak na owe czasy super ale decka sprzedałem i kupiłem Diorowską midi.Tosca poszła w odstawkę,grało to bardzo fajnie ale potencjometry od siły głosu padały notorycznie!Więc wymieniłem midi na dużą Diorę.Następnie wymieniłem Diorę na Pioneera,mam z tego powodu doła do tej pory!Potem było Onkyo,a teraz mam HK+DVD Pioneer+Jamo 5.1 to jest w mieszkaniu,ale gdy mam zamiar pograć sobie to idę do piwnicy(moja ostoja)włączam Toscę i stary magnetofon Denona,biorę pudło z kasetami i gram! Jeśli chcielibyście pogadać oto mój numer gadu gadu 7159736.
_____________
Przeniosłem do odpowiedniego tematu.
/L
U mnie ojciec miał amatora dss 101 zawsze mi się on podobał miał do tego dwie kolumny dokładnie nie powiem jakie ale były to kolumny 3 drożne z 88roku 25W o rok starsze odemnie kolumny mam do tej pory niskie się rozsypały i trochę je przerobiłem oczywiście sredniotonowce i wysokie sa te same co był bardzo podoba mi się ich wygląd. Dostałem amatora z tymi kolumnami jak miałem 6 lat bardzo lubiłem słuchać radia ( do tej pory tak mam telewizji nie lubię nie przesadzając ostatnio włączyłem telewizor w wrześniu:P Amator popsuł sie w 2000roku i matka go wyrzuciła w tamtym roku kupiłem sobie takiego samego amatorka potem toske 303 i 306 potem wzmaka ws304s i niedawno 3 segmenty z serii 500
Witam, ja dopiero zaczynam z Unitrą, ale bardzo lubię sobie posłuchać jak to było w tamtych czasach i w ogóle, ja posiadam wzmaka WS 442 i mam zamiar złożyć sobie całą wieże, 2 kolegów też się interesuje Unitrą jeden posiada WS 442 wieżę kompletną i WS 354, a drugi ma wieżę WS 4421. Ja na razie jestem ze wzmaka bardzo zadowolony i próbuję zacząć zbierać stare sprzęty Unitry. Mam jeszcze radio samochodowe Safari oraz radioodbiorniki: Dominik, Aneta i Monika.
Zdania zawsze zaczynamy wielkimi literami i używamy w nich polskich znaków. Przestrzegamy również zasad ortografii. Nazwy firm i sprzętów a także symbole piszemy wielkimi literami np. WS 442. Proszę dbać o styl swojej wypowiedzi.
U mnie to się zaczęło jak zobaczyłem zestaw fono disc. Do tej pory o nim marzę
Poprawiłem błędy. Zdania zaczynamy wielką literą i dbamy o styl swojej wypowiedzi. "Literówki" należy od razu korygować!