Akcja Unitra Klub
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Pomysł jest dobry, (tu już był gdzieś wątek na ten temat nawet), ale jak zwykle jest problem finansowy, otóż Unitra-Klub nie ma żadnych środków finansowych na takie akcje, należało by mieć jakąś przestrzeń do magazynowania tych sprzętów, oczywiście kwestia ulotek też jest ważna. Jeżeli miały by te sprzęty być zbierane przez poszczególne osoby na własną rękę to jest co innego, i zasadniczo nie była by to akcja całego 'kolektywu', a chyba o takiej mówimy.
Koordynacją może się zająć jedna osoba (a nawet powinna), ale wówczas inni musieli by przesyłać zebrane urządzenia do niego, z czym wiążą się kolejne koszta… Wydaje mi się po prostu że tak to powinno być zrobione, bo innym sposobem nie uzyska się danych dot. faktycznego stanu "zbiórek" i ogólnie cała akcja będzie "prywatą" ;-) a tak mając je w jednym miejscu można by nawet pomyśleć o utworzeniu swego rodzaju muzeum, o którym też było już wspomniane kiedyś tam.
Ojciec mojego kolegi pracuje na politechnice, i ma wtyki w jednym zakładzie recyklingu:) Niedługo tam pewnie pojadę, może coś zdobędę z uwagi na znajomości:D:D
Zapewne więszość osób mogłaby za własne fundusze wydrukować nawet po te kilka katrek i rozwiesić w swojej okolicy. Naturalnie też te osoby wtedy będą posiadać taki sprzęt. Jeśli ktoś bedzie w stanie zorganizować takie muzeum (najlepiej w stolicy Polski :) ) to każdy mógłby wtedy podarować na ten cel choć jedno radio, wzmacniacz, kolumne itd...
Albo coś w stylu ogłoszeń na UK: "Dostałem tuner Meluzyna, potrzebuje ktos go do swojego zbioru i ten ktoś bedzie go szanował? ".
W sumie każdy sposób jest dobry, byle tylko uratować jak najwięcej się tlyko da.
No właśnie. Taki jest cel. Nie dla tego by mieć jak najwiecej tylko bo ten sprzęt istniał w odpowiednich rękach jak najdłuzej :)
Ja Wam powiem, że ludzie są naprawdę bezmyślni :/ Taka akcja to może być coś ale trzeba naprawdę sie dobrze zorganizować. Np. za moim domem są pola gdzie ludzie wyrzucają czasem jakieś śmieci i postanowiłem się tam wczoraj przejsć ludzie ile znalazłem gałek, przełączników, kawałków paneli od sprzetu Unitry to jest szok! :O Jak można coś takiego robic? Nie rozumiem tego! Tak samo jak kumpel kiedy zapytałem się Go czy nie ma jakiegoś wzmaka albo ogólnie sprzętu Unitry na sprzedaż to powiedział: "Po co masz kupować wzmacniacz? Idź na złom czy wysypisko śmieci zobacz za jakąś gównianą Unitrą rozbierz i sam sobie zrób" :/ Myślałem, że szczele go wtedy dosłownie w pysk :/ Ja u siebie w okolicy wywiesiłem kartki właśnie z takim ogłoszeniem, że chętnie odkupie sprzęt Unitry i nikt sie jeszcze nie zgłosił.. Ale może warto poczekać?
Jak najbardziej warto :)
Wiadomo że warto, ale w wielu przypadkach nie ma miejsca na sprzęt:/ Mogę w każdej chwili dostać od sąsiada telewizor Unitry (nie wiem jaki ale wiem, że duży) ale nie mam miejsca:(
I to jest właśnie to. Ja dałbym takie ogłoszenie: "Masz stary niepotrzebny sprzęt marki Unitra? Nie wyrzucaj go na śmietnik tylko przekaż kolekcjonerowi. Zadzwoń pod nr telefonu........ Sprzęty odbieram osobiście na terenie miasta". I załóżmy że ludziki się zgłaszają. Część można sprzedać coś zostawić dla siebie niektóre pewnie posłużą jako "dawcy narządów" ale gdzie trzymać to co zostanie? W moim przypadku jest to niestety nierealne bo mam sporo swoich sprzętów a sam niestety w domu nie jestem :/. I tak część z nich już trzymam w piwnicy. A jeśli tego by przybywało to co wtedy? Ale jeśli ktoś ma warunki to może taką akcję przeprowadzać ;)
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Tu nawet nie chodzi o trzymanie tego, tylko odratowanie.
Przecież zniszczony/uszkodzony sprzęt można odratować lub wyjąć przydatne jeszcze części i sprzedać... Zawsze lepsze to, niż oglądanie zdjęć z wystawek, skąd nie można już nic odratować...