Chore ceny sprzętu na portalach ogłoszeniowych.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Każdy kto przepłaca nie jest na pewno z tego zadowolony. Nie ma sensu żalić sie tu na swoja sytuacje materialną . Bo na to nic nie poradzimy .
Są tacy, co podcierają się kasą i dla nich 1,6k za odnowionego Radmora to jak pójście na lody...
Każdy kupuje to, na co go stać, mnie nie stać na Koncerta i Cezara u "pewnego" pana, więc nie kupuję, stać mnie ma bardziej popularne klocki, to je kupuję i w ten sposób koja kolecja regularnie się rozrasta.
Osobiście wolę mieć kilka popularniejszych klocków i nich korzystać (bo mi nie szkoda) niż jeden "wypasiony" oprawiony w złotą ramkę za szybką...
Wracając do kosztów wysyłki: jeśli dwóch sprzedających wystawia ten sam sprzęt w podobnej cenie, ale jeden sępi na koszta wysyłki, to wybieram drugiego, albo szukam z odbiorem osobistym. Jak nie ma w tej chwili, to czekam na inną okazję. W każdej chwili jest chyba z 1000 aukcji z Unitrą, te same modele się przewijają, więc to co ja chcę ktoś inny wystawi jak nie za tydzień, to za dwa. Cierpliwość jest cnotą...
Trafić okazję to kwestia doświadczenia i cierpliwości, ci co mają dużo też szukają okazji, kto lubi przepłacać? To żadna sztuka…
Przepłacać nikt nie lubi, ale niektórym bardziej to "wisi"...
shaman i RADMetal mają rację.
Czasem, szperając trochę, idzie trafić na niezły kąsek.
Ostatnio przeglądałem unitre na google trafiłęm na adres stronki jakieś gratyzchaty i jakieś sprzęty dają za free dużo jest nicków podobnych do tych z allegro którzy sprzedają na allegro .Pewnie wysępią za darmo a potem chcą kokosy
O lol . Ha ha ha . Ja bym tak łatwo nie osądzał .
Ja na szczęście na allegro mam inny nick :D Ale jeszcze nie zdarzyło mi się sprzedawać coś, co dostałem... Jeszcze...
Jak się coś znajdzie/dostanie za darmo a potem chce sprzedać to co w tym złego? To jest czysty zarobek, to że ja to akurat znalazłem to moje szczęście i mój zysk ;-)
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- …
- następna ›
- ostatnia »
Można tu mówić tak czy owak, ten kto ma pokaźny budżet, nie będzie się krzywił.
A biedy maturzysta taki jak ja będzie.