Antyskating gramofonu - jak ustawic!
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Według praw fizyki i firmy Dual, antyscating jest zależny od ostrza igły. Trzeba teraz przeprowadzic badania naukowe ( ciekawe jak?!) - czy siła tarcia na pustej płycie jest taka sama , jak w rowku. Wtedy będzie można obalic, lub potwierdzic teorię o ustawianiu antyscatngu na pustej płycie.
Nie trzeba przeprowadzać badań - wystarczy "spojrzeć".
Zachowanie igły na powierzchni czystej i w rowku jest różne.
Cóż,ja pozwolę sobie zacytować fragmenty instrukcji obsługi i instrukcji serwisowych polskich gramofonów:
Instrukcja obsługi GS-472
Regulacja siły antyskatingu
Siła dośrodkowa (skating) jest zależna od siły nacisku igłu na płytę. Do skompensowania tej siły należy ustawić ciężarek siły antyskatingu na dzwigni tak,aby jego czoło wskazywalo tą samą wartość co nacisk igły na płytę (...)
Instrukcja serwisowa GS-461 GS-463 GS-464
1.4. Sprawdzenie kompensacji siły skatingu
Sprawdzenie kompensacji siły skatingu dokonujemy przy pomocy płyty bez zapisu typu T-XL102/B. Ustawić wymagany nacisk igły na płytę. Po ustawieniu nacisku np. 2G /20mN/ , ustawiamy kompensację siły skatingu przez przesunięcie ciężarka tak,aby wycięty na obwodzie cieżarka kanałek znajdował się na wysokości kreski z wartością odpowiadającą ustawionemu naciskowi igły np 2G /20mN/. (...)
Uruchomić gramofon na prędkości 33 1/3 obr/min i opuścic igłę na płytę w połowie promienia płyty. Ramię nie powinno wykazywać tendencji do przesuwania się do środka,ani na zewnątrz płyty. W przypadku ustawienia igły w pobliżu obrzeża płyty ,ramię może wykazywać tendencję do przesuwania się na zewnątrz płyty /co uważa się za dopuszczalne/. Sprawdzenie urządzenia antyskatingu należy uważać za pozytywne jeżeli ramię zachowuje się w w/w sposób dla wymaganaego nacisku igły na płytę z tolerancją nacisku ± 0,25G / ± 2,5mN. Po uniesieniu cieżaka tak,aby zlikwidować działanie kompensatora siły dośrodkowej ,ramię powinno zbiegać się do środka płyty.
Instrukcja serwisowa GS-420 GS-424
4.6. Mechanizm antyskatingu
(...)Ustawienie pokrętła w położeniu odpowiadającym naciskowi igły na płytę(...)
_______________
Pozwólcie, że i ja wtrącę swoje 3 grosze. Moim zdaniem: ustawianie antyskatingu za pomocą podziałki jest zgrubne i zwykle wystarczające, chodź oczywiście nieidealne. Ustawianie go na niezapisanej części płyty też jest obarczone błędem - inna siła tarcia w stosunku do rowka. Musimy też wiedzieć, że antyskating może także wymagać innej wartości dla różnych punktów, w których znajduje się aktualnie ramię, no i oczywiście od tego jaki rodzaj igły jest zastosowany, a jakby zacząć się zagłębiać w "nanotechnologię", to i od stopnia zużycia igły. Co do "inteligentnych" systemów antyskatingowych, powiem (może jako ciekawostkę), że takowe istnieją! A mianowicie antyskating magnetyczny, który zmienia wartość antysiły w zależności od położenia ramienia. Osobiście
przyznam się, że często kapituluję i posługuję się głównie podziałką i ewentualnie pustymi obszarami, aby skontrolować, czy aby nie mam jakiś szalonych zachowań ramienia ustawionego wg podziałki.
Z tego wszystkiego wynika, że dokładne ustawienie antyskatingu jest niemożliwe! Jak słusznie zauważył
Kolega Radmor, siła antyskatingu jest zmienna, ponieważ prawidłowo wywazone ramię, ustawia się na środku płyty - gdy nacisk oraz antyskating na zero a siły tarcia w łożysku nie są zbyt duże. Więc teraz to nie wiadomo, która metoda ustawienia antyskatingu jest lepsza: według podziałki, czy metodą pustej płyty?!
Pisalem przecie ,że wartość siły dośrodkowej jest zależna od położenia ramienia, stąd wniosek prosty - obie metody są taką alternatywą,bo przeciez zabójstwem dla igły z ustawionym naciskiem 1,5G byłoby ustawienie antyskatingu na 0 lub 3 - nie wspominając o ulubionych longplay'ach.
PS. należy tez pamiętać o solidnym podłożu dla gramofonu,które musi być wypoziomowane i stabilne, w przeciwnym razie ani ustawienie antyskatingu,ani dobre wyważenie ramienia nie uchronią nas przez zniszczeniem!
Urok analogu.
Czy ktoś się zastanowił po co jest Antiscating? Chodzi o zmniejszenie zniekształceń spowodowanych bocznym naciskiem na igłę. Ja ustawiam Antiscating w ten sposób: po ustawieniu geometrii wkładki szablonem ustawiam nacisk na igłę, następnie słucham spokojnego utworu pod koniec płyty i reguluję Antiscating tak długo, aż nie słychać zniekształceń. Ten sam wynik można osiągnąć stosując płytę testową z sygnałem sinusoidalnym, podłączamy oscyloskop do gramofonu, obracamy fazę sygnału (najlepiej na wkładce), regulujemy Antiskating tak długo, aż dwie sinusoidy się zniosą wzajemnie.
Co do meritum, to zbyt wiele do powiedzenia nie mam. Ale wdarło się kilka nieścisłości.
Zobaczyłem tam, że igła Shibata styka się z rowkiem wielokrotnie większą powierzchnią niż sferyczna, czyli siła tarcia jest większa - ergo: antyscating też musi byc większy. Wspomniana igła wielokrotnie mniej niszczy płyty niż sferyczna.
Siła tarcia nie zależy od pola powierzchni trących. Natomiast zależy od niego ciśnienie, jakie wywierają ścianki igły na ścianki rowka. I to właśnie ciśnienie (iloraz siły i pola powierzchni) jest czynnikiem destabilizującym i destrukcyjnym. Byłoby niezłym paradoksem, gdyby większa siła tarcia powodowała mniejsze zużywanie się płyt.
A tak w ogóle, to chyba pisze się raczej "anty(i)skating" a nie "anty(i)scating". Bo "ślizgać się" to "to skate". Bo właśnie o przeciwdziałanie poślizgowi tu chodzi - jakość dźwięku jest tylko (albo aż) problemem "przy okazji" pojawienia się gramofonów Hi-Fi.
Na ironię zakrawa fakt, ze dla wkładki piezo jest to dziecinnie proste.
Nie do końca. Nigdy nie byłeś świadkiem, gdy ramię z wkładką piezo wyskoczyło z rowka i pięknie przejechało się ku środkowi płyty? To, że czegoś nie ma do regulacji, to nie znaczy, że takie zjawisko nie występuje. Właśnie w technice "wysokich nacisków" powinien być autentyczny "mechanizm przeciwpoślizgowy" (pal licho jakość dźwięku).
Panowie albo instrukcja albo doktorat z fizyki.40 lat słucham winyli,mam kilkadziesiąt gramofonów i nie wiedziałem że ciągle coś psuję.
Nie straszcie młodzieży bo winyle zaginą.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników gramofonów.
No a jak się ma antyscating przy różnych podatnościach wkładek? Przy prostych, lekkich ramionach ta siła będzie zupełnie inna jak siła antyskatingu przy ramionach typu "S". Mam GS 464 i planuję wymienić wkładkę na jakąś ORTOFONA chyba OM 5E i będę musiał zrobić całą regulację :-)
Cóż, ustawienie antyskatingu perfekcyjnie na urządzeniach klasy "Fonica" będzie bardzo ciężkie.
Wartość siły dośrodkowej zmienia się wraz z położeniem ramienia,tak więc musiałby to być "inteligenty" system kompensacji.
Ogólnie mówiąc jest to bardziej skomplikowane niż kalibracja wkładki.
Ale należy odrzucić teorię,które mówi o zależności:
kompensacja siły jest równa wartości nacisku igły na powierzchnię płyty.Niemniej jednak uważam,ze dla tej klasy urządzeń - czysta płyta,jest najlepszym rozwiązaniem.