Nasze gramofony
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
TRUMNA :D Pamiętam jak żeśmy ją taszczyli z samochodu. I to jak Twoi domownicy patrzyli na nas jak na "psychicznych". Niemniej warto było. Nawet sam redaktor Sosnowski z Radiowej Trójki był zachwycony.
Miałem takiego Bernarda, ale byłem zmuszony go sprzedać. Taki jest używany w Bibliotece pod Atlantami w Wałbrzychu (dział fonoteka) wraz z elementami zestawu SSL-500 z Diory.
Tych bernardow to od kilometra ja tego kupilem za 35zl ;)
Ja obecnie działam na Gs-460 Bernard przytaszczył go ojciec od kolegi z pracy miał rozwalony kabel przy w tyczce i chyba jak się nie mylę wymieniłem mu też pasek na nowy a wkładkę posiada oryginalny Mf-100 z równie oryginalną igłą :) Mam też kilka innych gramofonów jak będzie czas to wstawię opis reszty i zdjęcia najwięcej roboty miałem przy starym campingu stereo musiałem mu wymienić kondensatory w elektronice i pobawić się przy sterowaniu.
Witam posiadam Gs-464 od okolo 18 lat. Wymieniłem wkłądkę z MF-105 na AT95E. Pograł z nią około roku i nastepnie zmieniłem na AT120E.Różnica w dzwięku duża.Przez cały okres uzytkowania byłem nie zadowolony ze stabilności obrotów. Zacząłem poszukiwania w internecie jak rozwiązać ten problem. Dowiedziałęm się iż główna przyczyna to kiepski moduł zasilania. Postanowiłem go zmodyfikować. Wymieniłem diodę prostowniczą na mostek. Kondensatory filtrujące z 1640uf na 3200uf. Kondensatory ceramiczne w filtrze silnika na poliestrowe. Diodę zenera i oporniki zamieniłem na stabilizator lm7810. Efekt koncowy bardzo wyraźna poprawa stabilizacji obrotów. Teraz można powiedzeć iż działa dobrze.
Moim pierwszym gramofonem był WG-581fs. Oczywiście, dawał pełnię zadowolenia, ale w miarę jedzenia apetyt rośnie, więc kolejnym gramofonem stał się WG-610fs – Fonomaster 76.
Służył mi długo i wiernie ale z czasem został wymieniony na G-8010, jako element zestawu: PW7020, T7010 i M7020. Wszystkie gramofony działały bezawaryjnie. Oczywiście były doglądane i starannie konserwowane. Obecnie słucham płyt na gramofonie Regi – P3 z wkładką Ortofona OM30, jednak sentyment do produktów Foniki nie zanikł.
W chwili obecnej mam Bernarda GS-438 z wkładką Mf100 uratowanego przed śmietnikiem i muszę przyznać, że w konfiguracji ze wzmacniaczem Densena (Beat B100 + kolumny Sonus Faber „Concertno”) daje dźwięk całkiem przyzwoity.
Po tylu latach doświadczeń z gramofonami jednak z największym sentymentem wspominam Fonomastera. Może dlatego, że to był pierwszy kontakt z Hi-Fi (oczywiście w PRL-u).
Pokazywałem już w temacie poświęconym moim sprzętom pokażę i tutaj.
1. Fonomaster 76 - kupiłem go na Allegro jako uszkodzony: rozwalone ramię końcówka mocy niby do wymiany wskaźniki nie działają. Zalicytowałem i wygrałem. Paczka przyszła emocje były i przykra niespodzianka - kurier ten gramofon rozpieprzył na drobne kawałki. Niestety nie ja odbierałem paczkę i nawet nie było po co reklamować. W linku poniżej zdjęcia z renowacji która moim zdaniem się udała. Usterką były dwa uszkodzone kondensatory powodujące nadmierne grzanie się diody Zenera i jednego z rezystorów a zasilało to przedwzmacniacz. Oczywiście kondensatory te pracowały na granicy wytrzymałości (24V z diody a znamionowe 25V) i zostały zastąpione nowymi na wyższe napięcie. Kupując części trafiłem na ramię z dedykowaną i montowaną w pierwszych egzemplarzach wkładką Shure (spodziewałem się MFki). Oto oglądacie najpiękniejszego w Polsce Fonomastera 76 z wkładką Shure M70B.
http://lighting-gallery.pl/gallery/image_page.php?album_id=361&i...
2. Bambino 3 - z racji tego że moi ś.p. dziadkowie od strony mamy mieli ten gramofon (skończył na śmietniku bo wujek go wywalił wieki temu) postanowiłem że będzie w moich zbiorach. I trafiła się okazja kupić za 100zł od kolegi wersję 2 i 3 z czego 3 okazała się bardziej ciekawsza i postanowiłem ją doprowadzić do ładu. Na początek kratka na głośnik - przełożyłem ją z Bambino 2 który był dawcą (w ruch poszła wyrzynarka). Wymieniłem również osłonę kółek skaczących z podstawką na ramię oraz gumę talerza. Na koniec pozostał problem z wkładką - miałem ich dwie z czego jedna miała zjechaną na zero igłę a dobry przetwornik a druga odwrotnie. Postanowiłem zrobić eksperyment i podmienić igły. Operacja się udała i jak się okazuje - UK4M mają wymienne igły
3. Daniel G1100fs - kupiony na giełdzie staroci za 180zł. Pamiętam że ostatnie pieniądze na niego wydałem. Paski mu się rozleciały więc żeby je kupić musiałem go wziąć do sklepu ze sobą. Jak niosłem go przez miasto - ludzie się na mnie gapili. Jak położyłem w sklepie na ladzie i kazałem szukać pasków klient który kupował przede mną zrobił oczy jak stare 5zł i mówi: "OOOO! Daniel!!!". Obudowa również poszła do renowacji a w międzyczasie prowadziłem nad nim prace - trzeba było naprawić auto stop (wkleić folię od przysłony i wymienić diodę podczerwoną) wymienić przepalone żarówki i ogólnie dopieścić - ramię czyściłem pastą polerską bo tak zasyfiało. Pokrywa została wypolerowana a znaczek na niej uzupełniony. Później zamontowałem mu Shure M70B gdyż trafiła mi się na jednej z giełd staroci.
4. Gramofonów typu Mister (S)Hit (tak go potocznie nazywam) generalnie nie zbieram ale dostałem go od ludzi u których robiłem z tatem remont. Leżał na balkonie więc wkładkę szlag trafił ale wizualnie jest jak nowy. Wzmacniacz okazał się być sprawny ale kółko skaczące nadawało się jedynie do wymiany. Wymyłem i wypolerowałem mu pokrywę.
5. Choć nie jest to typowy gramofon to jednak ma je w swojej budowie - konsoleta Fonodysk ZM40F. Kupiłem ją na Allegro za kwotę 149zł (akurat miałem kasę i mogłem dać więcej bo niestety auto dokończyło żywota). Potem pojechaliśmy z PSM'em po niego do Wrocławia. Cóż - olbrzymie bydle ale gęby nam się tak cieszyły że szok. Wymagał głównie pieszczot wizualnych - do wymiany był jeden kominek brakowało gałki na jednym z gramofonów pręcika do antyskatingu a same wkładki nadawały się jedynie do śmieci - ktoś chyba do MF 101 pchał MF 100 i gniazda były sponiewierane. Udało się go zrobić i pomimo dziury w panelu (przełącznik do podsłuchu magnetofonu) robi furorę. Kilka imprez już nagłośnił z czego na jednej pracował przy 2ohm ale wytrzymał.
Nie masz cwaniaka nad Unitromaniaka!!!