Fani Unitry a patriotyzm gospodarczy
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Też nie sądzę aby polski przemysł elektroniczny rozwinął się znacząco w najbliższych latach, ale bardzo wszystkim tego życzę.
Pragnę także zauważyć, że ten temat mówi ogólnie o patriotyzmie gospodarczym (nie tylko w odniesieniu do elektroniki).
Pamiętajmy więc że gdy kupujemy np:
- koszulę Wólczanki, czy Kastora;
- garnitur Bytomia, Pawo:
- buty Wojasa; ...itp
To także wówczas wspieramy polską inicjatywę i okazujemy patriotyzm gospodarczy.
Dawniej wszystko produkowano w polsce z prostego powodu, że nie dało się niczego importować z zachodu ze względu na ceny i kursy walut, a na wschodzie też nic nie było więc robili wszystko co się dało, do tego wiele firm produkowało głównie z myślą na eksport żeby właśnie pozyskiwać dolary czy marki, tutaj Unitra właśnie przodowała bo większość produkcji eksportowała.
Nie można liczyć na to że ktoś kupi coś tylko dlatego że jest krajowe tak np. liczyli w usa i potem zbankrutowały wszystkie firmy motoryzacyjne bo poprostu w niemczech czy japonii robią o wiele lepsze auta.
Oczywiście też nie jest tak do końca czarno białe to wszystko bo wiadomo jak zostały przeprowadzone prywatyzacje także te firmy nie miały żadnych szans już na starcie a akurat elektronika to przyszłościowa branża, jak wiadomo wszystko jest teraz elektroniczne nawet przerzutki w rowerach.
Nasza rodzima firma Digital Core Design tworzy najlepsze na świecie procesory dla systemów automatyki (i nie tylko). Np ich odpowiednik 8051 jest coś z 80 razy szybszy od oryginału.
Niezbyt dawno wypuścili 32 bitowy DQ80251 - znów najlepszy na świecie w swojej klasie.
Produkcję zlecają komuś, ale projekt i pełna dokumentacja dla celów produkcji jest ich własnością i nie ma znaczenia, gdzie fizycznie chip powstaje.
Dawniej wszystko produkowano w polsce z prostego powodu, że nie dało się niczego importować z zachodu ze względu na ceny i kursy walut, a na wschodzie też nic nie było więc robili wszystko co się dało, do tego wiele firm produkowało głównie z myślą na eksport żeby właśnie pozyskiwać dolary czy marki, tutaj Unitra właśnie przodowała bo większość produkcji eksportowała.
Z tych słów kolegi można by wysnuć wniosek, że skoro teraz bez problemów można wszystko importować, to po co nam rodzima produkcja.
Ja cały czas będę twierdził, że główną siłą gospodarczą kraju jest jego przemysł produkcyjny, nie import i handel jak to ma miejsce.
Nie można liczyć na to że ktoś kupi coś tylko dlatego że jest krajowe...
...Oczywiście też nie jest tak do końca czarno białe to wszystko bo wiadomo jak zostały przeprowadzone prywatyzacje także te firmy nie miały żadnych szans już na starcie a akurat elektronika to przyszłościowa branża, jak wiadomo wszystko jest teraz elektroniczne nawet przerzutki w rowerach.
To jak najbardziej prawda, z tym się zgadzam.
No z tą elektroniką wszędzie to prawda teraz nawet zwykła mechanika zawsze ma jakiegoś chipa do sterowania lub nie wiem kontroli zachowania się elementów konstrukcji. No teraz w zasadzie można importować wszystko ale to droga donikąd bo jakiś producent z kraju X stwierdzi, że przestaje produkować coś bo jest nie ekonomiczne a my tego potrzebujemy w dużej ilości do życia to jak ten brak uzupełnić?
Dawniej wszystko produkowano w polsce z prostego powodu, że nie dało się niczego importować z zachodu ze względu na ceny i kursy walut, a na wschodzie też nic nie było więc robili wszystko co się dało, do tego wiele firm produkowało głównie z myślą na eksport żeby właśnie pozyskiwać dolary czy marki, tutaj Unitra właśnie przodowała bo większość produkcji eksportowała.
Z tych słów kolegi można by wysnuć wniosek, że skoro teraz bez problemów można wszystko importować, to po co nam rodzima produkcja.
Ja cały czas będę twierdził, że główną siłą gospodarczą kraju jest jego przemysł produkcyjny, nie import i handel jak to ma miejsce.
Jeśli wyjać moje słowa z kontekstu to tak, ale ja napisałem że nikt nie kupi jeśli coś jest kiepskiej jakości, oczywiście że siłą kraju jest produkcja a nie sprzedaż importowanych rzeczy w hipermarketach. Wystarczy spojrzeć na Niemcy tam jest bardzo silny przemysł ale nie robią żeby robić tylko produkują rzeczy bardzo wysokiej jakości i robią to wydajnie co nie jest prostą rzeczą w tym momencie przez wzgląd na tanią siłę roboczą w azji.
... Wystarczy spojrzeć na Niemcy tam jest bardzo silny przemysł ale nie robią żeby robić tylko produkują rzeczy bardzo wysokiej jakości i robią to wydajnie co nie jest prostą rzeczą w tym momencie przez wzgląd na tanią siłę roboczą w azji.
Z tą bardzo wysoką jakością to było kiedyś, teraz to im tylko wydajnie zostało i powiedzmy przyzwoicie.
Jak kolega nie wierzy, to proponuję porozmawiać z kimś zaufanym w ASO znanej niemieckiej firmy motoryzacyjnej i zagadać np o tym jak w ich samochodach łańcuchy rozrządu wyciągają się już po trzydziestu kilku tys.km (a kiedyś wytrzymywały po kilkuset).
Ludzie jakoś dziwnie, cały czas wierzą w to, że jak na czymś napisane: Made in Germany, to jest to wszystko idealne.
Cieszę się że temat tak się rozwinął, choć pod koniec trochę zboczył na temat lutujących się (lub nie) wtyków.
Widzę że większość Unitromaniaków jest za tym aby wspierać polskie produkty co mnie cieszy. Pamiętajmy jedynie, by kolekcjonując to co historyczne nie zapominać że dziś też są jakieś polskie inicjatywy i w miarę możliwości próbujmy je wspierać i nie traktujmy ich już na starcie z uprzedzeniem bez zapoznania się z tematem. Sam osobiście nie liczę na powrót polskiego przemysłu elektronicznego do takiej formy jak kiedyś bo to nie te czasy i nie ten ustrój, ale pozostaje mieć nadzieję że powstanie coraz więcej firm które produkując polskie audio będą się rozwijać od małych manufaktur do większych przedsiębiorstw.