Regeneracja kolumn space 86 czy warto?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam,
Jeśli to możliwe prosiłbym o poradę, czy warto regenerować kolumny space 86' obie wyglądają podobnie, na zdjęciu pokazana jedna z nich. Poszarpane zawieszenia. 2 kopułki wgniecione. Głośnik niskotonowy lekko harczy (wydaje mi się, że cewka nie jest dobrze wycentrowana, ale głośnik nie był wcześniej regenerowany, więc to by było dziwne).
Dodam,że nie znam się na tym kompletnie, ale z ewentualna regeneracją sobie poradzę. Kwestia tylko czy warto? I jeśli tak, to czy lepiej zamówić całe membrany z zawieszeniem, widziałem, że to koszt ok. 40 zł - taniej niż same zawieszenia - dlaczego tak jest?
Skoro głośnikowi utleniło sie zawieszenie to normalnym jest ze w pozycji pionowej charczy, ludzie... Przecież cewka nie ma wtedy żadnej stabilizacji...
5 cm do tak małej obudowy? Gąbka tapicerska max 2 cm na wszystkie scianki i wsio.
Co do naprawy to jeśli same zawiasy to zmieścisz sie w 80 zl z wysyłką.
Autor wątku napisał, że "niskotonowy charczy", zakładam że jeden, więc wnioski nasuwają się same.
Co do wytłumienia, to po prostu weź jakieś Space, z jednej wywal oryginalne wytłumienie, do drugiej napakuj choćby zwykłej waty (ilość doświadczalnie) i porównaj.
Albo ja już jestem całkowicie głuchy, albo.....
Faktem jest, że skrzynka jest przymała dla GDN 20/40, właśnie dlatego należy mocno ją tłumić eksperymentalnie dobierając ilość mat. tłumiącego, bowiem zgodnie z teorią - i praktyką - silne tłumienie obudowy zamkniętej powoduje zmniejszenie Qts głośnika i tzw. pozorne zwiększenie objętości. Generalnie im mniejsza obudowa, tym więcej wytłumienia. Na dodatek skrzynki Space wykonane są z cienkiej płyty i mają spore rezonanse własne, niegłupim pomysłem byłoby wklejenie listew łączących przeciwległe ścianki.
Tak czy inaczej, to nienajlepsze kolumny.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi :) Zamówię w takim razie nowe zawieszenia + kopułki, które są uszkodzone i za tydzień wezmę się za regeneracje.
Jeszcze jedno pytanie, dlaczego komplet zawieszeń + membran + kopułek:
https://allegro.pl/profesjonalny-zestaw-naprawczy-space-86-l-i70...
jest tańszy niż same zawieszenia:
https://allegro.pl/4-pianki-1-klej-do-tonsil-space-86-new-mildto...
?
Co do wytłumienia, to posiadam sporo różnego materiału wiec z tym nie będzie problemu.
Regenerację należy przeprowadzić z użyciem oryginalnych komponentów, tzn. zaprojektowanych pod konkretny głośnik i wyprodukowanych przez producenta tegoż głośnika. Dlatego głośniki Tonsila regenerujemy przy użyciu podzespołów wyprodukowanych w Tonsilu ewentualnie w Umifonie.
Wszystkie inne podzespoły do regeneracji są jedynie "zamiennikami" niewiadomej jakości wyprodukowanymi daleko stąd przez małe żółte rączki.
To jest podpowiedź na pytanie o różnice w cenach.
Czy warto, sam musisz sobie odpowiedzieć, Space to budżetowa konstrukcja, gra tak sobie.
Jeśli wszystkie membrany są w tak dobrym stanie jak te na zamieszczonym zdjęciu, to wystarczy kupić zawieszenia w sklepie Tonsila lub w Umifonie - są równie dobre jak tonsilowskie.
Ten charczący głośnik pasowałoby całkiem rozkleić, tzn. odkleić też dolne zawieszenie, zdemontować cały układ drgający i zobaczyć, czy cewka jest ok. bo często przy przegrzanych cewkach odkleja się uzwojenie i głośnik brzęczy. Zresztą o wiele łatwiej jest wklejać górne zawieszenie po zdemontowaniu całego układu.
Dolny resor odkleisz nasączając kilka razy miejsce klejenia do kosza acetonem i delikatnie podważając cienkim śrubokrętem.
Jeśli nigdy nie robiłeś regeneracji to z odklejaniem kopułek lepiej się nie baw, bo poplamisz albo nadetniesz membrany - po prostu wytnij je rozcinając od środka, wkleisz nowe, to kilka zł sztuka.
Koszt zawieszeń i kopułek to nie wszystko, te kolumny miały słabe wygłuszenie, więc warto pomyśleć o nowym, np. w postaci ovaty tapicerskij grubości 5 cm. Trzeba policzyć wymiar, żeby starczyło na 3 warstwy. Jeszcze lepiej jest wykleć całą skrzynkę (za wyjątkiem ścianki z głośnikami) miękkim filcem tapicerskim 1 cm i potem dołożyć ze dwie, trzy warstwy ovaty - dobrać eksperymentalnie.