FS 032 jeden kanał gra głośniej 60Hz i 250Hz
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Właśnie taki mam problem jeden kanał dokładnie prawy na częstotliwości 60Hz 250Hz ewidentnie jest podbity.
Problem jest dość dziwny bo ta dysproporcja na początku po włączeniu jest mała i z czasem rozgrzewania się powiększa.
wymieniłem wszystkie kondensatory 1, 10uf i 220 uf.. w obu kanałach
sprawdziłem też wszystkie tranzystory dla prawego kanału - wszystkie OK
dziwny temat jest z napięciem zasilania.. na wyjściu z stabilizatora napięcia.. jest tam 19v . co skutkuje zaniżonym napięciu na kolektorach tranzystorów..
Problem ten ginie jeśli odetnę zasilanie prawego kanału przecinając Łącznik Ł2. Wtedy napięcie wraca do 25v i takie pojawia się na kolektorach tranzystorów kanału lewego
ktoś może coś podpowiedzieć ?
link do schematu
https://unitraklub.pl/plik/483
Jak sam stwierdziłeś jest coś uwalone w kanale prawym.
Proponuje zrobić w pierwszym rzędzie test porównawczy temperatury poszczególnych elementów obu kanałówPodotykaj palcem lub pomierz pirometrem symetryczne elementy, może uda się wychwycić zwiększony pobór obrazujący podwyższoną temperaturą.
własnie na palec nic nie widać... zrobilem test.. wywalilemw szystkie tranzysotry BC 237z tego kanalu i wstawiałem po kolei nowe tranzystory i mierzyłęm napiecie.. wychodzi ze t207 robi krecią robotę, pomiar rezystorów i kondensatorów w jego okolicy nic nie przyniósł..
Ogólnie jakoś dziwnie zachowuje sie zasilanie.. zaraz po wlaczeniu nawet po odlaczeniu "podejżanego"kanału napiecie wolno narasta.. po 30 50 sek mamy dopiero stabilne 25v..
Ogólnie jakoś dziwnie zachowuje sie zasilanie.. zaraz po wlaczeniu nawet po odlaczeniu "podejżanego"kanału napiecie wolno narasta.. po 30 50 sek mamy dopiero stabilne 25v..
Sprawdź kondensatory w zasilaczu.
pozdrawiam
Grzesiek
Ogólnie jakoś dziwnie zachowuje sie zasilanie.. zaraz po wlaczeniu nawet po odlaczeniu "podejżanego"kanału napiecie wolno narasta.. po 30 50 sek mamy dopiero stabilne 25v..
Sprawdź kondensatory w zasilaczu.
pozdrawiam
Grzesiek
Sprawdziłem Sa
Ok dla pewności wstawiłem nowe wprawdzie 1000uf ale nic to nie zmienilo
Odłącz drugi, niby-sprawny kanał a zasilacz obciąż rezystorem 470R/2W i wtedy zmierz napięcie. Może to nie wina zasilacza.
pozdrawiam
Grzesiek
Zapewne kolega nie ma oscyloskopu i generatora sygnału sinus.
Troche dłuzsza droga, ale tez prowadzi do celu.
A, wiec.
Odłącz lewy kanał z zasilania.
Nastepnie, majac pobrany schemat wylutuj tranzystory od T 211 i tak w dół az zostanie T 201.
Po każdym wylutowaniu tranzystora mierz napiecie na zasilaczu.
Po wylutowaniu uszkodzonego tranzystora napiecie zasilacza wroci do normy.
Uwagi kolegów mogą być słuszne, może być winien niewydolny zasilacz który nie dostarcza odpowiedniej mocy do obu kanałów.
jest mi nie znane jakie obciążenie pobiorą oba kanały korektora i tu z korzystaj z propozycji Grzesia.
Spraw zasilacz czy wytrzyma to obciążenie 1.32W -jeśli zasilacz działa prawidłowo, to potem kontroluj napięcie miliwoltomierzem na rezystorze zasilacza R304[10om],
sprawdź jakie napięcie będzie na R304 po podpięciu oddzielnie jednego potem drugiego kanału, czym wyższe napięcie tym gorzej ale tylko znaczna różnica między kanałami świadczy o wadliwym działaniu.
Jak stwierdzisz wadliwe działanie jednego z kanału, jedna z dróg zaproponował kolega Radmor.
Zdaje się że kolega ma i generator i oscyloskop i zasilacz zewnętrzny. Zasilacz zewnętrzny można równierz podłączyć zastępczo i sprawdzić na zasilaniu z innego źródła.
Sprawdź jeszcze 220nf blokujący zasilanie.
Napięcia na wtórnikach emiterowych 12.5V też są jednakowo zaniżone?
Można by to zasilić ostatecznie z zewn. zasilacza o większej wydajności.Musi się z czegoś zadymić.
Pozdrawiam.
Odłącz drugi, niby-sprawny kanał a zasilacz obciąż rezystorem 470R/2W i wtedy zmierz napięcie. Może to nie wina zasilacza.
pozdrawiam
Grzesiek
tak zrobie..
Zapewne kolega nie ma oscyloskopu i generatora sygnału sinus.
Troche dłuzsza droga, ale tez prowadzi do celu.
A, wiec.
Odłącz lewy kanał z zasilania.
Nastepnie, majac pobrany schemat wylutuj tranzystory od T 211 i tak w dół az zostanie T 201.
Po każdym wylutowaniu tranzystora mierz napiecie na zasilaczu.
Po wylutowaniu uszkodzonego tranzystora napiecie zasilacza wroci do normy.
mam generator i oscyloskop. Inaczej nie byłbym w stanie wychwycić tej róznicy.
Jak sam stwierdziłeś jest coś uwalone w kanale prawym.
Proponuje zrobić w pierwszym rzędzie test porównawczy temperatury poszczególnych elementów obu kanałów
Podotykaj palcem lub pomierz pirometrem symetryczne elementy, może uda się wychwycić zwiększony pobór obrazujący podwyższoną temperaturą.