Robimy Imprezę !! :)
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam serdecznie.
Postanowiłem założyć ten temat, aby wesprzeć projekt Andrzeja (krecika). Wszyscy już zapewne wiedzą, że praktycznie powstaje już unikatowa wersja, nigdy nie wdrożona do produkcji, magnetofonu szpulowego Impreza.
Podobnie jak kilku kolegów z naszego forum (z którymi rozmawiałem), uważam że jest to projekt szczególnie godny uwagi i potrzebny, aby pokazać młodym pokoleniom a nawet nam, starym dziadom ;) że gdyby nie chory ustrój polityczny, mogli byśmy być przodującym krajem w dziedzinie techniki audio.
Poza tym sama możliwość śledzenia jak powstaje coś z niczego.. i to coś przez duże C, jest warta uczestniczenia w tym.
Teraz trochę szczegółów odnośnie wsparcia.
Na wstępie zaznaczam że każda pomoc jest tylko i wyłącznie dobrowolna. Nikt nie będzie gorszy jeśli będzie wspierał ten projekt tylko dobrym słowem. Rozmawiałem z Andrzejem na ten temat i sam zaznaczył, że właśnie nasze zainteresowanie tym projektem jest dla niego największą motywacją do realizacji.
Kolejna sprawa.. Uważam że każda pomoc będzie mile widziana. Finansowa, materialna oraz pomoc wiedzą,doradztwem i doświadczeniem w dziedzinie elektroniki. Razem mamy możliwość właśnie w ten sposób uczestniczyć w Imprezie ;)
Zostanie podany numer konta, na który będzie można dokonywać dobrowolnych wpłat. W sprawie pomocy w innej formie można kontaktować się z krecikiem na PW.
W czasie rozmowy z Andrzejem, padła wstępna propozycja żeby może wpłat dokonywać za pośrednictwem donejtów.. Dla mnie to mija się z celem. Procent od naszych wpłat pobiorą darmozjady, a ja chcę wesprzeć autora i wykonawcę Imprezy. Jeśli Andrzej ma obawy przed ujawnieniem numeru konta, to założę subkonto i każdy wpłacający w tytule poda np. zrzuta na Imprezę :) i będzie wiadomo na co kasa wpłynęła.
Tutaj zaznaczam że nie poddaję żadnego z zagadnień do dyskusji !!! Gdzie dwóch Polaków, tam zaraz trzy zadania i cztery opinie. Nie ma żadnego.. a może zrobić to tak, a może inaczej !! Jeśli zaczną się jakieś głupie wpisy, temat trafia do kosza !
Wszystko uważam jest klarowne i proste.
W miarę dalszych ustaleń z Andrzejem, będę na bieżąco uzupełniał temat.
Pozdrawiam serdecznie. Paweł.
Spokojnie.. wszystko będzie :) Ustalę jak najszybciej szczegóły i będziemy działać. Założyłem wcześniej temat, żeby dać ludziom czas na zastanowienie i przespanie się z moją propozycją ;)
Spokojnie.. wszystko będzie :) Ustalę jak najszybciej szczegóły i będziemy działać. Założyłem wcześniej temat, żeby dać ludziom czas na zastanowienie i przespanie się z moją propozycją ;)
Nie ma się nad czym zastanawiać, bo sprawa jest oczywista - przynajmniej dla mnie. Trzeba działać :)
:) Właśnie takich reakcji oczekuję ;) Wszystko jednak musi mieć ręce i nogi. Chcę uniknąć jakichś później niedomówień i niejasności. Wiesz Jacku.. gdzie kasa, tam znajdą się parapety ;) co zaraz dziwne teorie będą wysnuwać.
@PawełF:
Warto wpierać takie inicjatywy. W dzisiejszym zalewie tandety...
Czekam na nr konta.
:) [...]gdzie kasa, tam znajdą się parapety ;) co zaraz dziwne teorie będą wysnuwać.
Wiadomo, jak to w polskim piekiełku. Już wiele ponadczasowych i nowatorskich projektów nie ujrzało światła dziennego wskutek nikczemnych knowań najróżniejszej maści misiów z przerostem ego, chorych z zawiści i zazdrości...
Dlatego doradziłem Andrzejowi, że najlepiej byłoby zadziałać z Patronite, gdzie wszystko jest oparte na jasnych dla wszystkich zasadach, zgodnie z prawem i gdzie przede wszystkim fiskus nie miałby się do czego przyczepić. Poza tym dzięki Patronite cały projekt miałby znacznie większy PR i mógłby dotrzeć do szerszego kręgu potencjalnych wspierających, niż tylko spośród garstki zapaleńców i pasjonatów z naszego Forum. Ale o wszystkim oczywiście zadecyduje wyłącznie Krecik, jako autor i konstruktor "Imprezy".
[...]
Czyli co potrzebuje- jakie części?.
Ile mniej wiecej kasy, aby ukoczyć projekt?
Ile czasu, aby coś się zaczęło wyłaniać konkretnego?[...]
Cytat @Krecik:
"Czas realizacji projektu szacuję na 2 do 3-ech lat. Gdyby użyć współczesnej techniki, to pewnie byłoby znacznie krócej. Wtedy dopiero krążyły pogłoski o mikrokontrolerach a komputery przenośne to był sen dalekiej przyszłości. Najprostszego multimetru cyfrowego nikt na oczy nie widział, dopiero Beckmann kilka lat później pokazał TECHa 330, technika SMD to też jeszcze nie u nas. Zwykłe oporniki metalowe 0,25W OMIGa były bardzo trudne do zdobycia. Za całą wypłatę można było kupić w sklepie nieco ponad 100szt. lichych tranzystorów, dzisiaj ponad 5000 doskonałej jakości.
Sam moduł automatycznego pomiaru jakości taśmy "Imprezy" zawierał ponad 60 scalaczków, ale już C-mos, nie TTL. Układ chyba będę odtwarzał z pamięci własnej, nie znalazłem schematu. Podobnie jak i kilku innych dość istotnych układów.
Prototypy są z zasady niewyobrażalnie kosztowne. Nie wiem, ile pochłonie ten projekt, ale na "dzień dobry" szacuję na 25...40k nie licząc ekwiwalentu pracy własnej."
Łomatkoboskoiwszyscyanieli, SIOSTRO, TLEEEN !!! DUŻO !!! I zastrzyki przeciwszokowe !!!
Poczekajcie chwilę, niech tchu złapię...
A to się porobiła bananowa (tzn. wywołująca "banana" na gębie) niespodziewanka, ło rety rety...;-)
Muszę troszkę ochłonąć po tym, co przeczytałem powyżej.
Numer konta nie problem, ale założę raczej specjalne w innym banku niż skórozdzierczy Pekao S.A., 6 zetów plus procent tam sobie przywłaszczają od przelewu.
Patronite rozważam, ale to też karmi całe stado pejsowatych.
Ciągnę równolegle jeszcze inne projekty, też mechatroniczne z jakimś pożytkiem społecznym w założeniu (warunek niezbędny dla podjęcia), m.in. 15-sty prototyp rowerka elektrycznego, spore auto też na prąd i drugie nieduże, kilka drobiazgów z branży medycznej, trochę z modelarstwa lotniczego i takie tam...
Z tego lotniczego RC taki jeden (dziwny może troszkę) pomysł na odwzajemnienie się Wam przyszedł mi do głowy. Czasem latam bezzałogowymi samolotami na pokazach, nomen omen na imprezach rozmaitych. Taki - elektrycznie pędzony, a jakże - samolocik sam w sobie dla wielu jest atrakcyjnym widokiem, a gdy holuje transparent z okolicznościowym napisem, zrzuca dzieciakom coś tam na spadochronach albo 2 kilogramy miedziaków nowożeńcom, to jest całkiem fajnie. No, hmm... Tak twierdzą świadkowie ;-).
Te numery są jeszcze u nas zupełnie nieznane i chyba nieprędko się rozpowszechnią.
Wielką radość zrobiliście mi takim odzewem na moje skromne zamysły, nie spodziewałem się zupełnie aż tak dużego zainteresowania IMPREZĄ, nie mówiąc już o Waszych czynnych intencjach i bardzo konkretnych uczynkach :-).
No, kurczę, sam nie wiem co mam powiedzieć...
[...]
Numer konta nie problem, ale założę raczej specjalne w innym banku niż skórozdzierczy Pekao S.A., 6 zetów plus procent tam sobie przywłaszczają od przelewu.[...]
Jeśli mogę Ci doradzić, to rozważ Alior Bank. Za przelewy do/od nie płacę tam ani grosza prowizji. Ale nie jestem pewny, czy tak samo traktują tam starych klientów jak i tych nowych, którzy dopiero zakładają u nich konta. W każdym razie myślę, że warto byłoby się zorientować w tym temacie.
Nie mów nic.. zabawa trwa.. :)) Tylko się tu nie rozklejaj ;) Każdy z pozytywnie zakręconych unitrą czuje bluesa, że bierze udział w czymś wyjątkowym i wartym uwagi.
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
@PawełF:
No to gdzie ten nr konta bo chcę wesprzeć Andrzejka :)