Co to za cudo?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Zwróciliście uwagę że nie widać pokrętła strojenia? Zastanawiam się po co są LED-y pod skalą? Czyżby wskazują zaprogramowaną stację? Ilość diod zgadza się z ilością zaprogramowanych stacji. Antena teleskopowa (ułamana) na pewno od "Dany". Nie wygląda mi to na prototyp, raczej na DiY, ale wykonane bardzo starannie.
Z ostatniego postu kolegi psotki wynika, że bardzo by chciał mieć z tego odbiornika unikat w postaci prototypu.. Posłuchaj jednak kolegów, bo żaden to prototyp. Miał ktoś pomysł, miał czas, miał chęci oraz wiedzę, więc zrobił to coś :) Fajnie że takie rzeczy nie trafiają do śmietnika, ale prototyp fabryczny to żaden. Już kilka takich "prototypów" garażowych było na forum ;) Pokaż zdjęcia środka, zobacz czy działa, jeśli nie to napraw i ciesz się działającym sprzętem :)
Zwróciliście uwagę że nie widać pokrętła strojenia? [...]
Wydaje mi się, że do strojenia służy to okrągłe czarne "coś" po lewej stronie panelu przedniego, pomiędzy wskaźnikiem wychyłowym i włącznikami.
Zwróciliście uwagę że nie widać pokrętła strojenia? [...]
Wydaje mi się, że do strojenia służy to okrągłe czarne "coś" po lewej stronie panelu przedniego, pomiędzy wskaźnikiem wychyłowym i włącznikami.
Środkowy przycisk jest opisany "Lumin." (Luminancja?) Czyli na mój chłopski rozum podświetlenie. Być może to pokrętło służy do regulacji natężenia podświetlenia?
Nie kolego, to nie zg25c, nie było tych kolumn w takim fornirze. :)
Zwróciliście uwagę że nie widać pokrętła strojenia? [...]
Wydaje mi się, że do strojenia służy to okrągłe czarne "coś" po lewej stronie panelu przedniego, pomiędzy wskaźnikiem wychyłowym i włącznikami.
Środkowy przycisk jest opisany "Lumin." (Luminancja?) Czyli na mój chłopski rozum podświetlenie. Być może to pokrętło służy do regulacji natężenia podświetlenia?
Teraz to możemy sobie tylko zgadywać, co tam jest do czego i "co autor miał na myśli" konstruując ten wynalazek ;-) Wszystko się wyjaśni, jeśli uda się go uruchomić.
Podejrzewam, że stacje D i U są ustawione na stałe przy pomocy potencjometrów wewnątrz urządzenia, a LED-y na skali tylko pokazują która stacja jest włączona.
Zdecydowanie samoróbka. Ale za to jaka! Zrób jeszcze fotę kolumn od wewnątrz. Pewnie są zwrotnice. Czyli może kopia uznanych kolumn Tonsila lub, to byłby cud, zwrotnice zbudowane po przeliczeniu parametrów akustycznych głośników. Typuję że projektantem i wykonawcą był inż. elektronik pracujący w dziale rozwoju. Zwróćcie uwagę na precyzję wykonania gniazd DIN. No i front. Wykonawca musiał mieć dostęp do ówczesnych maszyn/technik produkcyjnych. Poszukaj na jutube Reduktora szumu. On niedawno (2-3 miesiące temu)zrobił wywiad z człowiekiem który pracował w Diorze w dziale rozwoju. Ten człowiek jest synem polskiego guru od akustyki. Może znalazłeś elektronicznego Grala?
Zrób jeszcze fotę kolumn od wewnątrz. Pewnie są zwrotnice. Czyli może kopia uznanych kolumn Tonsila lub, to byłby cud, zwrotnice zbudowane po przeliczeniu parametrów akustycznych głośników.
No przecież już padło co to za kolumny. Toć to popularne ZGZ20/4 H5.
Takie niepewne sprzęty po długim nieużywaniu najbezpieczniej jest włączać do sieci zasilającej przez wpiętą szeregowo żarówkę, taką zwykłą 60-100 W. Jeśli po włączeniu włącznika sieciowego żarówka na chwilę rozbłyśnie i zaraz potem przygaśnie, to znaczy, że sprzęt nie grozi wybuchem albo czymś w podobnym stylu ;-) A jeśli żarówka będzie świeciła bez przerwy, to będzie znaczyło, że coś jest w sprzęcie uszkodzone, np. jest jakieś zwarcie itp.