Tuning czy naprawa?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mam pytanie i chciałbym poznac opinie forumowiczów a wiec tak- gdzie zaciera sie granica miedzy tunungiem a poprawka czy raczej naprawa?czy np mozna nazwac tuningiem zastapienie rolki dociskowek na nie oryginalna zwazajac na fakt iz oryginał choc kupywany w sklepie i tak długo nie wytrzymuje wiek czesci ma zazwyczaj taki bagaz czasu iz nie spełnia juz swoich warunków,lub np w MDS442 wyprofilowanieobudowy w ten sposób aby szuflada chowała sie na równi z przednim panelem-widziałem cos takiego i przyznam ze wygladało jak by było fabryczne ale kto sie zna to wie ze szuflady nachodzily na panel? Nie mówie tu o wiejskim tuningu niszczacym piekny sprzet typu wielkie koncówki mocy które poza moca nic wiecej nie daja a jakosc dzwieku jest koszmarna czy np niebieskie diody(totalny debilizm),chodzi raczej o drobne rzeczy które nie zwracaja na siebie uwagi a pomagaja w uzytkowaniu i takie które zawsze mozna wymontowac i powrócic do pierwotnego stanu?
Poprawiłem temat.
??? - niepotrzebne tutaj są ozdobniki.
Za dużo już tych tematów, proszę przenieść pytanie do tematu: Naprawa sprzętu - bez profanacji
Ów temat jestem zmuszony zamknąć.