AIDA AWS 105/103 nierówne kanały, jeden bardzo głośno
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dziękuję, sprawdzę, wymienię i na pewno dam znać! :)
Edit:
Zwarłem wyprowadzenia ślizgaczy i oba kanały grają równo przy zmianie balansu:
Głośno i brzydko na lewym i ciszej ale czyściej na prawym :)
@gaw99: pojemności kondensatorów nie sprawdzę bo nie mam czym, wyglądają spoko, nie wiem czy jeżeli w.w czynności wykazały równe granie jest też istotna ich wymiana?
Zwarłem wyprowadzenia ślizgaczy i oba kanały grają równo przy zmianie balansu:
Głośno i brzydko na lewym i ciszej ale czyściej na prawym :)
Czyli jednak nie grają równo (tak samo) tylko inaczej? Bo nie rozumiem..
Chodziło o zwarcie ślizgaczy potencjometru głośności, nie balansu.
Jeżeli nie można sprawdzić kondensatorów przez pomiar, to trzeba je po prostu wymienić. Ten które napisałem wcześniej. Oczywiście sprawdzić luty, ścieżki czy nie pozwierane itp.
Jeżeli wszystko inne zostanie sprawdzone to wtedy pozostaje sam GML do wymiany.
Ze kondensatory "ładnie wyglądają" to o niczym nie świadczy może być któryś wyschnięty i będzie wyglądał normalnie a wzmacniacz lewy lub prawy może grać np. cicho.Należało by zwrócić uwagę na najmniejsze pojemności elektrolityczne jeżeli chodzi o kondensatory.
To stary sprzęt i wszystko należy brać pod uwagę tak jak koledzy wcześniej pisali.
Może źle napisałem, zwarlem ślizgacze potencjometru głośności.
Kiedy potencjometr balansu jest w środkowej pozycji, oba kanały graja równo.
Kiedy przekręcę potencjometr balansu odpowiednio na lewy kanał to grają równo oba glosniki, na prawy też równo, ale jest różnica w brzmieniu i głośności między balansem na lewo (oba graja równo, ale głośno i nieczysto) i na prawo (oba graja tak równo i moim zdaniem z odpowiednią głośnością i brzmieniem).
Ze kondensatory "ładnie wyglądają" to o niczym nie świadczy może być któryś wyschnięty i będzie wyglądał normalnie a wzmacniacz lewy lub prawy może grać np. cicho.Należało by zwrócić uwagę na najmniejsze pojemności elektrolityczne jeżeli chodzi o kondensatory.
To stary sprzęt i wszystko należy brać pod uwagę tak jak koledzy wcześniej pisali.
Jasne, jak najbardziej się zgadzam, zamówię nowe i dam znać po wymianie :)
Miałem się w tym temacie więcej nie wypowiadać, bo było już takich kilka - nie umiem, nie znam się, mam (nie mam) miernik uniwersalny i chcę sam. Po miesiącu "pomagania" delikwentowi delikwent gdzieś znikał.
Ale dobrze. Taka moja krótka rada:
- jeśli to radio (amplituner) grało i "coś się stało", jest szansa, że uszkodził się jakiś element i łatwo (hmm...) go znajdziemy;
- jeśli radio grało a Ty coś pogrzebałeś, może być trudniej;
- jeśli kupiłeś/dostałeś radio w takim stanie, sytuacja jest poważna, gdyż:
a) mogą być uszkodzone elementy;
b) mogą być niewłaściwe elementy (np. potencjometry);
c) mogą być niewłaściwie zamontowane elementy (np. kondensatory elektrolityczne, tranzystory);
d) mogą być zimne luty z uwagi na nieznany poziom umiejętności grzebacza jak również jakieś rozwarcia (np. brak masy);
e) mogą być zwarcia - niestety, bardzo trudno jest przewidzieć, gdzie i jakie, bo coś, co na schemacie jest bardzo od siebie odległe na płytce pcb wcale odległe być nie musi, a skutki takich zwarć mogą być naprawdę zaskakujące;
Uwagi te nie tyczą się tej konkretnej usterki tylko ogólnego stanu amplitunera. Oczywiście któryś z wymienionych przypadków może mieć miejsce i być powodem tych przypadłości.
Mówią, że jeden obraz wart jest więcej niż tysiąc słów. Kolego - zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia. Opisy nie poparte zdjęciami to można sobie w...iadomo, co można.
Pozdrawiam
Grzesiek
P.S. Ponieważ potencjometr głośności leży za potencjometrem balansu w torze sygnału, to przy zwartych suwakach tegoż potencjometru głośności uzyskiwane efekty (jak rozumiem - w jednym skrajnym położeniu balansu oba kanały grają poprawnie, w drugim skrajnym - oba źle) sugerują istnienie usterki PRZED potencjometrem regulacji głośności i GML-om oraz ich otoczeniu dałbym spokój.
Miałem się w tym temacie więcej nie wypowiadać, bo było już takich kilka - nie umiem, nie znam się, mam (nie mam) miernik uniwersalny i chcę sam. Po miesiącu "pomagania" delikwentowi delikwent gdzieś znikał.
P.S. Ponieważ potencjometr głośności leży za potencjometrem balansu w torze sygnału, to przy zwartych suwakach tegoż potencjometru głośności uzyskiwane efekty (jak rozumiem - w jednym skrajnym położeniu balansu oba kanały grają poprawnie, w drugim skrajnym - oba źle) sugerują istnienie usterki PRZED potencjometrem regulacji głośności i GML-om oraz ich otoczeniu dałbym spokój.
Wszystko rozumiem, domyślam się jak to zazwyczaj wygląda, przejrzałem kilka tematów :D
Sprzęt dostałem w takim stanie jaki opisałem, nie wiem czy ktoś gmerał, porobię zdjęcia z wnętrza po prostu :)
Co do sprzętu to dysponuje właśnie jedynie miernikiem, bez opcji pomiaru pojemności niestety.
Co do tego grania, jest dokładnie tak jak piszesz, popatrzę w schemat, pomierze rezystory, zobaczę jakie tam kondensatory są i zobaczymy.
Raczej chce ten amplituner do -orzący doprowadzic bo dostałem zestaw z kolumienkami, które już odnowiłem i chce mieć komplet :)
Dobrze byłoby sprawdzić działanie wzmacniacza na innym źródle dźwięku. Mam pewne podejrzenia ale na razie wydają mi się niedorzeczne. Czy przełączniki źródeł działają poprawnie? Czy nie ma na nich jakichś zwarć/przerw?
Pozdrawiam
Grzesiek
P.S. W Aidzie jest taki prymitywny uniwersalny przedwzmacniacz, którego charakter zmieniany jest przełączaniem sprzężeń zwrotnych isostatami. Może on być w zależności od wybranego źródła zarówno przedwzmacniaczem do tunera czy magnetofonu, jak i GRAMOFONU. Jeśli między pinami isostata jest na przykład cynowy glut zwarcia, kanał będzie pracował w bliżej nieokreślonym trybie gramofonowo-magnetofonowym, niezależnie od wybranego źródła sygnału. Może tu tkwi problem?
W takim razie na chwilę zamilknę, bo muszę dorobić kable albo przerobić gniazda, posprawdzać tory i zebrać wnioski :)
Sprawdź przełączniki wyboru źródła.
pozdrawiam
Grzesiek
Zwarłbym do testu ślizgacze w potencjometrze głośności z obu kanałów razem ze sobą. To te środkowe wyprowadzenia. Jeżeli oba kanały będą grały równo, obojętnie czy cicho czy głośno, to problem jest w stopniu przedwzmacniacza i regulacji barwy dźwięku.
Jeżeli dysproporcja będzie nadal słyszalna to uszkodzenie jest w końcówce mocy, tej która gra głośniej i zniekształca. Do sprawdzenia i wymiany kondensatory przy GML026, a w szczególności C444/443 oraz C445/446 i C449/450