AIDA AWS 105/103 nierówne kanały, jeden bardzo głośno
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Dzisiaj na szybko sprawdziłem wejście gramofonu i magnetofonu i bardzo dziwnie to wyglądało, ale to wpiąłem luźno kable w odpowiednie wejście w amplitunerze i do rca więc muszę te wtyki dorobić i sprawdzić na spokojnie.
Co do przełączników, wrzucę zdjęcie lutów, tak samo jak calej płyty pcb.
Dodatkowo, czy rezystor R603 powinien I moze się grzać? W dotyku po chwili parzył.
Edit: popatrzyłem na te zdjęcia i chyba wypadałoby przetrzeć tą płytę alkoholem :D
Zaznaczony rezystor musi się grzać. Możesz sprawdzić czy wszystko tam (w stabilizatorze) jest ok, mierząc napięcie na emiterze BD135 - musi być około 14,5V.
Jeżeli na kolektorze BD135 jest mniej niż 30V, to może być wskazówka że coś pobiera za dużo prądu i jednocześnie przeciążeniu ulega ten grzejący się rezystor.
Ale to zupełnie nie ma wpływu na główny problem czyli że jest za głośno i są zniekształcenia w jednym kanale.
Miernik w dłoń i sprawdzić trzeba działanie przełącznika oraz R405, R407, R417. W następnej kolejności napięcia na tranzystorach T401 i T403, a jeśli będą niezgodności to rezystory dołączone do nich.
Miernik w dłoń i sprawdzić trzeba działanie przełącznika oraz R405, R407, R417.
Szczególnie R407 820 omów, bo to głównie on pracuje w sprzężeniu zwrotnym dla wybranego jako źródła sygnału tunera (R417 powinien być wtedy zwarty ale nawet gdyby nie działał styk isostata, raczej nie było by takich problemów, gałąź RIAA można pominąć, jak uczynili to z resztą po cichu projektanci). Jego rezystancję - czy nie uszkodzony, i na okoliczność zimnych lutów.
Pozdrawiam
Grzesiek
Zaznaczony rezystor musi się grzać. Możesz sprawdzić czy wszystko tam (w stabilizatorze) jest ok, mierząc napięcie na emiterze BD135 - musi być około 14,5V.
Jeżeli na kolektorze BD135 jest mniej niż 30V, to może być wskazówka że coś pobiera za dużo prądu i jednocześnie przeciążeniu ulega ten grzejący się rezystor.
Ale to zupełnie nie ma wpływu na główny problem czyli że jest za głośno i są zniekształcenia w jednym kanale.
Miernik w dłoń i sprawdzić trzeba działanie przełącznika oraz R405, R407, R417. W następnej kolejności napięcia na tranzystorach T401 i T403, a jeśli będą niezgodności to rezystory dołączone do nich.
Pomierzyłem rezystory powyżej, wszystkie mieszczą się w granicach tych 5% toleracji i wartości nominalnej.
Co do tranzystorów, sprawdzając w ten sposób:
Ujemną sondę multimetru podłączamy do wyjścia bazy (z reguły jest to czarna sonda), zaś dodatnią (czerwoną) wpierw do kolektora a następnie do emitera. Uzyskanie wartości w przedziale ~500-1500Ohm potwierdza prawidłowe działanie tranzystora.
Czerwoną sondę podłączamy do bazy, zaś czarną sondę przykładamy raz do kolektora, raz do emitera. Dla prawidłowo działającego tranzystora multimetr powinien wskazać, że zmierzona wartość jest poza ustalonym zakresem.
Zarówno dodatnią, jak i ujemną sondą dotykamy nóżek tranzystora stanowiących odpowiedniki kolektora i emitera. Zmierzony wynik powinien wynosić 1, niezależnie od tego czy przyłożyliśmy sondę dodatnią czy też ujemną.
Oba do pomiarow wylutowqne z płyty. Nie pokazują się podane wartości. Dopiero po zwiększeniu zakresu do 200kOhm pokazuje mi się ok 15 dla czarnego na bazie i czerwonego na kolektor/emiter.
brałem stąd co jest czym w tranzystorze:
Link
Tranzystorów nie testujemy omomierzem tylko testerem złącza półprzewodnikowego - symbol diody na mierniku.
Pozdrawiam
Grzesiek
W dalszym ciągu dokonujesz pomiaru na omomierzu, dokładnie - na testerze przejścia. Musisz załączyć test złącza, na wyświetlaczu również musi świecić symbol diody.
Pozdrawiam
Grzesiek
W dalszym ciągu dokonujesz pomiaru na omomierzu, dokładnie - na testerze przejścia. Musisz załączyć test złącza, na wyświetlaczu również musi świecić symbol diody.
On (jego miernik w zasadzie) ma to na wspólnej pozycji.
:-)
Widzę. Trzeba na chwilkę wcisnąć HOLD/SEL. 90% mierników chyba tak ma
Pozdrawiam
Grzesiek
P.S. Jestem na 80% przekonany że problem tkwi w źle przełączanej (nieprzełączanej) pętli sprzężenia zwrotnego, ale niech Kolega szuka uszkodzonych tranzystorów...
jeżeli w głośno grającym i zniekształcającym kanale działa barwa dźwięku i słuchać wpływ kręcenia gałkami, prawdopodobnie przyczyna tkwi w pierwszym stopniu przedwzmacniacza, tak jak pisze Grzesioj.
A konkretnie w obwodzie sprzężenia zwrotnego, gdzie jest umieszczony przełącznik źródeł. Trzeba sprawdzić luty obok niego i przejścia omomierzem, czy zwierają się odpowiednie sekcje. Czasem wadliwe działanie da się wyczuć dociskając nieco przycisk "włączonego" isostatu (przełącznika).
Uwaga na schemat z Elektrody - tam jest ewidentny babol, brak połączenia (kropki) kondensatorów C419/C420 z wyprowadzeniem 5 sekcji c/d przełącznika źródeł.